rządkowi“[1]. Konstytucya roku VIII., ustanawiając Konsulat dziesięcioletni, wysunęła naprzód Napoleona Bonapartego. Rządy zostały scentralizowane w rękach pierwszego konsula. „Obradować jest rzeczą wielu, działać jest rzeczą jednego“ — mówiło umotywowanie konstytucyi roku VIII.
Cesarstwo było dalszym ciągiem respubliki plebiscytarnej. Burżuazya i chłopi byli zadowoleni. Burżuazya nie uczestniczyła wprawdzie bezpośrednio w rządach, lecz miała zapewnione sobie wszelkie korzyści i zaszczyty w państwie. Chłopi zaś, nieprzyzwyczajeni do samorządu, woleli mieć nad sobą prefektów, ustanowionych od cesarza, którego sami wybrali i który nic nie miał wspólnego z dawną szlachtą, aniżeli być w zależności od rad departamentalnych, w których oni nie mieli prawie żadnego udziału. Francya zaś cała była olśniona sławą i przewodnictwem, jakie zyskała w Europie.
- ↑ Str. 711.