Naród i państwo, często utożsamiane przez historyków, polityków, prawników, publicystów, a nawet socyologów, przedstawiają przecież wcale odmienne od siebie rzeczy. Naród jest to społeczność żyjąca, organiczna; państwo zaś jest to przedewszystkiem ujęta w granice przestrzeń ziemi z jej tworami i ludnością na niej zamieszkałą, a następnie wszelkiego rodzaju urządzenia (instytucye), służące do władania i gospodarowania na niej. Naród może istnieć i rozwijać się nawet, pozbawiony własnego państwa, jak np. naród polski; również możliwem jest istnienie państwa bez narodu, przykładem Kongo w Afryce. Wielu pisarzy, chociaż nie uświadamia sobie tego dostatecznie, odczuwa to jednak, jak świadczą o tem często używane wyrażenia: organizm społeczny, mechanizm państwowy.
Socyologia nie utrwaliła jeszcze dostatecznie własnej terminologii, a skutkiem tego powstaje w wielu wypadkach niejasność, dwuznaczność, która utrudnia krytyczną czynność umysłu. I tak, pomiędzy wielu innemi wyraz społeczność, społeczeństwo, powinien mieć w socyologii ścisłe określenie. Społeczność nie jest to tylko zbiór, zgromadzenie ludzi, nie jest to nawet ich stowarzyszenie się, spowodowane pewnym interesem; ale w socyologii nazywamy społeczeństwem ludzkiem te naturalne związki, które są wynikiem przyrodzonym samego rozwoju natury ludzkiej, które są powszechne u ludzi wszelkiej rasy, i na powstawanie których wola ludzka nie miała dotąd żadnego, a przynajmniej świadomego, wpływu.
Dwuznaczność, czyli raczej różnoznaczność wyrazu spo-
Strona:PL Limanowski - Naród i państwo studyum socyologiczne.pdf/90
Ta strona została przepisana.
IV.