Strona:PL Limanowski - Naród i państwo studyum socyologiczne.pdf/91

Ta strona została przepisana.

łeczność możnaby usunąć przez dodanie przymiotników: naturalna (rodzina, plemię, naród), zorganizowana (wojsko, kościół, szkoła, biurokracya, wszelkiego rodzaju stowarzyszenia i t. d.) i mechaniczna (zbiegowisko, lub zwoływane zgromadzenie). Rozróżnienie to jest bardzo ważne. Mówiąc o organiczności społeczeństwa, mamy na myśli społeczeństwo naturalne.
Niektórzy socyologowie odrzucają teoryę organiczności społeczeństwa. Przyczyniła się do tego w znacznej mierze ta różnoznaczność wyrazu: społeczeństwo, o jakiej mówiłem. Lecz jest jeszcze inny i o wiele ważniejszy powód. Jest nim utożsamienie ustroju narodowego z porządkiem państwowym, które Schäffle np. posunął tak daleko, że samą ziemię włączył do organizmu społecznego, jako składową jego część. Ten rażący przeciwników organiczności społeczeństwa podział narodu na dwie klasy: jedną uprzywilejowaną, a drugą wyzyskiwaną, nie jest właściwością przyrodzoną ustroju narodowego, ale jest następstwem dziejowem utworzenia państwa. O tem następnie obszerniej.
Nadużycie metody analogicznej, zwłaszcza przez Schäffle’go, a poczęści i przez Lilienfelda, polegająca na upatrywaniu podobieństwa pomiędzy organizmem ludzkim i organizmem społecznym, przyczyniło się także do wywołania reakcyi przeciwko teoryi organiczności społeczeństwa. Przypominano bajkę Menenyusza Agrippy, który upodobniając klasy społeczne do członków ciała ludzkiego, starał się usprawiedliwić istniejący a uciążliwy porządek dla ludu pracującego. Teorya jednak organiczności społeczeństwa nie prowadzi koniecznie do tego, ażeby organizm społeczny miał być podobny w swej budowie do organizmu ciała ludzkiego. Wszak są organizmy: roślinne i zwierzęce, które wcale nie są podobne do siebie; wszak państwo zwierzęce obejmuje: pierwozwierzęta, zwierzokrzewy, robaki, szkarłupnie, mięczaki, kręgowce, tak odmiennej budowy jedne od drugich. Organizmy społeczne mogą stanowić nawet osobny zgoła dział organizmów, mało albo wcale niepodobnych do poprzednich. Spencer nazwał je nadorganizmami. Jest jednak w całym szeregu organizmów, tak