Strona:PL Limanowski - Naród i państwo studyum socyologiczne.pdf/99

Ta strona została przepisana.

Cechy charakterystyczne państw dzisiejszych świadczą, że pierwsze państwa powstawały w drodze podboju, że w ten sposób wytworzył się typ państwowy, podług którego wzorowały się inne późniejsze państwa, chociażby konieczność obrony własnych siedzib i własnych ognisk domowych zmusiła plemiona do utworzenia własnego państwa. Początek podbojowy większości państw europejskich jest nam dobrze znany. Nawet tam, gdzie brak nam dokładnych wiadomości o początku państwowym, są pewne ślady, że i tam się odbył podbój. Karol Szajnocha podbojowi normańskiemu przypisuje powstanie państw polskich. Na dworach kunigasów i kungsów litewskich jeszcze w XIII. stul. Norman Snorro Sturlehson mógł się rozmówić w swym ojczystym języku. Normańscy książęta, Ruryk, Sineus i Truwor — jak powiada Nestor — organizowali państwa ruskie w drugiej połowie IX. stul., a nawet sama nazwa Rusi zdaje się wskazywać na najazd Normanów, których sąsiedni Finowie i Słowianie nazywali Rosami albo Rusami. Waleczne drużyny normańskie jeszcze w XI. i XII. st. narzucały swoje panowanie w południowych Włoszech i w Sycylii. Cecha podbojowa jest tak widoczna w państwach, że znany nasz socyolog, Ludwik Gumplowicz, jest tego zdania, że państwo nie może zmienić swej istoty, swej natury, i zawsze pozostać musi porządkiem władztwa jednych nad drugiemi. We wstępie do Historyi zdobycia Anglii przez Normanów, Augustyn Thierry robi bardzo ważne spostrzeżenie, którego słuszność potwierdza się przez późniejsze prace historyczne. „Klasy wyższe i niższe, które dzisiaj obserwują się wzajemnie z nieufnością, lub walczą razem o pewne systemy idei i rządu, w wielu krajach nie są czem innem, jak ludami podbójców i ludami ujarzmionemi z dawnej epoki. W ten sposób miecz zwycięstwa, odnawiając oblicze Europy i rozmieszczenie jej ludności, pozostawił wiekowe ślady w każdem państwie[1], utworzonem z pomieszania wielu szczepów. Szczep najezdców stał się klasą uprzywilejowaną,

  1. Właściwie autor, nieodróżniający państwa od narodu, używa wyrazu: nation.