Strona:PL Limanowski - Patryjotyzm i socyjalizm 1881.pdf/10

Ta strona została przepisana.

Milutyni nie uwłaszczyli włościan na Rusi zadnieprzańskiej i w Rosyi?
Wolno a nawet należy się krytykować surowo działania poprzedników naszych, ale nie wolno być niesprawiedliwemi — zwłaszcza wyznawcom socyjalizmu, którego ideałem jest i powinna być sprawiedliwość.
Właśnie patryjoci podjęli pierwsi zadanie społecznego przebudowania Polski, a następcy ich demokraci przyszli nawet do tego przekonania, że w Polsce rewolucyja polityczna odbyć się musi równocześnie z rewolucyją społeczną.
Przypomnijmy ważniejsze fakty z naszych dziejów ostatniego stulecia.
Po pierwszy raz napotykamy nazwę patryjotów, nadawaną pewnemu stronnictwu, podczas Sejmu Czteroletniego (1788—1791). Wyróżniano tam trzy główne stronnictwa: królewskie czyli dworskie, republikanckie z dwoma odcieniami: pańskim i szlacheckim i narodowe czyli patryjotyczne. To ostatnie składało się z tych, którzy chcieli przywrócić niepodległość ojczyznie, zrzucając gwarancyją moskiewską konstytucyjami z 1768 i 1775 r. narzuconą, i tych, co dążyli rzeczpospolitą szlachecką zamienić w rzeczpospolitą narodową, a w tym celu pragnęli mieszczanom, chłopom i żydom nadać rozleglejsze prawa, któreby jeśli nie odrazu czyniły ich obywatelami, to przynajmniej utorowałyby ku temu drogę.
Trzeba nie znać historyi, ażeby konstytucyją 3-go maja nazwać „magnacką konspiracyją.“ Była to rzeczywiście konspiracyja, ale ludzi takich, jak Hugo Kołłataj, Piatoli, Julijan Niemcewicz, Tadeusz Mostowski, Józef Weyssenhof, Ignacy Potocki, Stanisław Małachowski, Jan Śniadecki. Ja-