Strona:PL Limanowski - Patryjotyzm i socyjalizm 1881.pdf/12

Ta strona została przepisana.

ciwko ślepym czcicielom złotej wolności szlacheckiej i przeciwko stronnikom Moskwy. A przeciwko tej konstytucyi utworzyła się magnacka konspiracyja w Targowicy, i w walec, która z tego wywiązała się, po stronie konstytucyi stanęli wszyscy szlachetniejsi i światlejsi synowie polskiego narodu.
Zapewne, że konstytucyja 3 maja bardzo mało mogła się przyczynić do społecznego przebudowania Polski, ale to nie daje żadnego prawa, uważać ją za krok obłudny lub reakcyiny. Bardzo sprawiedliwie i ostro ocenił ją w Ostatnim głosie obywatela polskiego jeden z najszlachetnjejszych i najgenijalniejszych ludzi w swoim czasie, Józef Sułkowski, ale przytem też dodał: „Zbadawszy z całą surowością konstytucyją 3 maja, nie można jej przecież tej zalety odmówić, że rozpoczęła przynajmniej jednę z owych dyskusyj, które nigdy nie kończą się, dopóki prędzej czy później lud do nich wmieszany, nie zostanie zwycięzcą.“
Patryjoci więc w swoim czasie byli najgorliwszemi zwolennikami reform społecznych. W ich to szeregach widzimy: Stanisława Staszica, Kościuszkę, Józefa Sułkowskiego, Jakóba Jasińskiego.

    przemoc wewnętrznego nieładu, przemoc błędu dawnego; nie pozwalaj, aby w tych więzach dłużej zostawał; ratuj całość i wolność naszą; nie wolność wyuzdaną, gardzącą rządem i prawami, nie wolność bezprawną samych możnowładców wyższych nad równość; ale wolność każdego, który się tylko mieszkańcem kraju polskiego liczy.“