warstw społecznych, które w Polsce nigdy dotąd własnem życiem żyć nie mogły. I to jest nasz socjalizm.“
W samym kraju także zaczęły się objawiać pewne oznaki nurtującej myśli socyjalistycznej. Były one wprawdzie bardzo słabe i bardzo luźne, ale w każdym razie świadczyły o rozpoczynającej się pracy umysłowej w tym kierunku.
Wojna francusko-pruska zwróciła myśli i nadzieje w inną stronę. Pogrom komuny paryskiej zmniejszył i rozproszył pierwsze szeregi naszych socyjalistów. Wszakże w pierwszych latach po upadku komuny, przed rozbiciem się internacyjonału, widzimy pomiędzy socyjalistami naszemi dążność do organizowania się. W Zürichu i Monachijum utworzyły się polskie socyjalistyczne kółka. O monachijskiem nie mogłem nie stanowczego dowiedzieć się, ale program zürichskiego przytaczam tu dosłownie:
Panujący obecnie w Polsce porządek, tak samo jak i wszędzie, opiera się na ucisku jednych stanów społecznych przez drugie; na wyzyskiwaniu ciemnego ludu przez wykształceńszą mniejszość; na wyzyskiwaniu pracy przez kapitał; na upadku związków rodzinnych w skutek prawnego upośledzenia kobiet; na niemoralności kościelnych dogmatów, naznaczających cnocie i prawości człowieka nadnaturalny początek na egoizmie i wyosobnianiu się właścicieli ziemskich i klasy mieszczańskiej od jądra narodu.