Strona:PL Limanowski - Patryjotyzm i socyjalizm 1881.pdf/25

Ta strona została przepisana.

P. S. Już po oddaniu niniejszej broszurki do druku, na mityngu urządzonym w Genewie przez redakcyją Równości z powodu pięćdziesięcioletniej rocznicy powstania 1830 r., odczytano list nadesłany z Londynu przez Karola Marksa, Fryderyka Engelsa, Pawła Lafargue’a i F. Lessner’a, byłych członków byłej Głównej Rady Międzynarodowego Stowarzyszenia. Przytaczam tu w dosłownem tłumaczeniu ten ważny dokument, napisany przez najznakomitszych teoretyków socyjalizmu, jakiemi bezsprzecznie są Karol Marks i Fryderyk Engels, ponieważ weterani ci socyjalistycznej sprawy w Europie z własnego przeświadczenia oceniają bardzo słusznie naszę porozbiorową rewolucyjną działalność i, ciesząc się z nowych objawów ruchu socyjalistycznego w Polsce, znajdują w tem jeszcze jeden powód więcej do powtórzenia okrzyku patryjotycznego: „Niech żyje Polska!“



    na lud przez klasy wyższe, przez szlachtę, była rzeczą loiczną; od roku 1846 chcieć iść tą samą drogą, byłoby niedorzecznością, pół-środkiem, zbękarciałem działaniem. Rozkładać na peryjody jest dziś za późno. Potrzeba iść w ślady Gorzkowskiego (Gorzkowski zawiązywał związki pomiędzy ludem po ostatnim rozbiorze Polski); przenieść organizacyją w masy, lecz nie poprzestać na materyjalnym mechanizmie, na związaniu formą. Skojarzenie powinno być ściślejszem, wewnętrznem, duchowem, że tak powiem.“ Dalej jednak autor stara się uspokoić obawy wyższych klas, co przekonywa, że ostatecznego celu rewolucyi dobrze nie rozumiał.