Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/102

Ta strona została przepisana.

i czystością; 6° ażeby podział pracy był doprowadzony do najwyższego stopnia, dając przez to możność każdej płci i każdemu wnękowi zajmować się z zamiłowaniem tą pracą, która jest najstosowniejszą dla nich; 7° ażeby w tym podziale pracy wszyscy, mężczyźni, kobiety i dzieci, używali w zupełności prawa do pracy, czyli prawa zajęcia się w każdym czasie tą gałęzią pracy, którą sami wybiorą, jeżeli wykażą uczciwość i zdolność»[1].
Podział proporcjonalny korzyści osiągniętych ma się odbywać w oznaczonym stosunku do pracy, kapitału i wiedzy[2]: praca ma otrzymywać największą część — 5/12, następnie kapitał — 4/12, wreszcie wiedza — 3/12.

Mówiąc o równowadze ludnościowej, autor gani ekonomistów za to, że usuwają tę kwestją, i uważa, iż jedynemi pisarzami, co zasługują w tym względzie na uwagę, są: Stewart, Wallace i Malthus[3]. «Człowiek społeczny — zdaniem Fouriera — poniża się do roli owadów, tworząc mrowiska dzieci, zmuszone pożerać się wzajemnie wskutek nadmiaru liczebnego; ludzie nie będą zjadać się cieleśnie, jak owady, ryby, zwierzęta dzikie, lecz pożerają się politycznie za pomocą łupiestwa, wojny i podstępów doskonalącej się cywilizacji»[4]. Fourier’a wcale nie gorszy ostrożność zapobiegawcza; mniema on nawet, że żona bywa przeciwna tej zapobiegawczości jedynie dla tego, ażeby mogła w danym wypadku uprawnić potomstwo kochanka[5]. Zdaniem jego, rodzenie dzieci powinno być ograniczone. Przyszły porządek harmonijny sam do tego przyczyniać się będzie, albowiem wówczas kobiety będą silniejsze, które — zdaniem Fourier’a — są mniej płodne, stół będzie bardziej wyszukany i obfity, obyczaje płciowe (nazywane przez autora phanérogames) będą temu sprzyjać, wreszcie wszystkie organy cielesne odbywać będą częstą i zmienną czynność (exercice intégral).

  1. III. Str. 15.
  2. IV. Str. 445. W tem miejscu Fourier wyraźnie powiada: „aux connaissances théoriques et pratiques.“
  3. Str. 325. Tome Sixième. Le Nouveau Monde industriel et sociétaire. Paris. 1870. „Grupa rodziny — powiada Fourier — pobudza do industrji (pracy) strachem tylko głodu; ukryta tajemnica polityków cywilizowanych zawiera się w tem, ażeby pobudzać lud do zawierania małżeństw i rodzenia, a to w tym celu, ażeby pracował dla zabezpieczenia bytu rodzinie. Bodziec taki jest przyciąganiem przewrotnem (subversive) a nie harmonijnem, czyli opartem na uroku samej pracy. Ażeby ukryć tę prawdę, tę złą stronę cywilizacji, politycy buntują się chórem przeciwko tym, co jak Stewart i Malthus spostrzegają niebezpieczeństwo nadmiaru ludności i otwarcie wskazują na to błędne koło, które dąży tylko do mnożenia żebraków, podsycania zarodków rewolucji i dostarczania zdobywcy mięsa działowego (de la viande à canon)“. IV. Str. 341. Warto przeczytać także, co mówi na str. 106, IV.
  4. T. VI. Str. 328.
  5. IV. Str. 106.