Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/215

Ta strona została przepisana.

wszelkiego wyzyskiwania pracy przez kapitał (przez zniesienie procentu, dywidendy i t. d.). «L’Égalité», organ międzynarodowy genewski, w r. 1869, kiedy znajdował się jeszcze pod przeważnym wpływem Bakunina, ogłosił bardzo dobrze napisany artykuł: «O spółdzielczości wobec rewolucji socjalnej» (La Coopération devant la révolution sociale,[1] odpierając w nim krzyki tych, co nieustannie powtarzając: «rewolucja socjalna», ostro ganili Stowarzyszenie Międzynarodowe za popieranie ruchu spółdzielczego.

Jakkolwiek kierunek anarchiczno-federalistyczny już przed r. 1870 rozwijał się i wzmagał, to przecież wybujał on odrazu silnie dopiero wskutek upadku komuny paryskiej 1871 r. Na komunę paryską złożyło się wiele przyczyn, ale niezawodnie jedną z nich była także rozpowszechniająca się w masach robotniczych myśl federalistyczna.[2] Dowodem tego, ruchy komunalne, wprawdzie słabe i krótkie, w miastach południowych francuskich, które się objawiły wnet po ogłoszeniu komuny paryskiej, i to współczucie ku Paryżowi, jakie dość otwarcie wypowiadały miasta francuskie.[3] Komunaliści paryscy, pod silnem wrażeniem rozdrażnienia z powodu poniesionej klęski i pełni uczucia zemsty, stanęli, w dwóch skrajnych, najniecierpliwiej rwących się do rewolucji, obozach: blankistów i anarchistów formacji bakuninowskiej. Malon, Guesde, Brousse stali się zapalonemi anarchistami. Pani André Léo także zbliżyła się do tego obozu. Elizeusz Réclus dodawał im powagi swojem imieniem, którego sławę wprawdzie zdobył na polu wiedzy geograficznej. Mieli z niemi czucie także Lefrancais (raczej komunalista) i Artur Arnould (raczej federalista), który w swojem dziełku, „l’État et la Révolution», (1877), zalecał Francji instytucje polityczne Szwajcarji. Ruch komunalny w Hiszpanii w r. 1873, rozruchy agrarne we Włoszech, agitacja socjalistyczno-polityczna w Rosji przysporzyły obozowi anarchistycznemu wielu zwolenników. Anarchizm, który wyrodził się z federalizmu, okazał się nawet jego wrogiem. Jemu to w znacznej części przypisać trzeba upadek rzeczypospolitej hiszpańskiej federalistycznej, z 1873 r.

  1. N. 34.
  2. W dziele Proudhona „Du Principe fédératif“ (1868) znajduje się ustęp, zawierający w streszczeniu argumenty podawane przez komunalistów. „Paryż, kiedy ze stolicy stanie się miastem federalnem — powiada Proudhon — nic nie straci na tem przeobrażeniu się; przeciwnie, zyska przez to nową i lepszą egzystencją. Pochłanianie prowincji przezeń sprowadza w nim przekrwienie; gdybym mógł tak powiedzieć — mniej naładowany, mniej apoplektyczny, Paryż byłby swobodniejszy, więcej by zarabiał i wydawał“. str. 242.
  3. Patrz ciekawy w tym względzie artykuł Juliusza Guesde’a w „Die Zukunft“, piśmie berlińskiem (1 listop. 1877).