Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/252

Ta strona została przepisana.

żył znakomicie sformułowane jego statuty i następnie on to przeważnie pisał odezwy i instrukcje w imieniu Rady Głównej. Nigdy nie spuszczał on z oka ważności politycznego działania. Widzimy to w pierwszym manifeście Towarzystwa Międzynarodowego, który wyszedł z pod jego pióra. Wskazawszy, że pierwszym obowiązkiem klasy robotniczej jest starać się o zdobycie władzy politycznej, powiada dalej: «Bezwstydna pochwała, obłudne współczucie i głupia obojętność, z któremi wyższe klasy w Europie patrzały na to, że Rosja opanowała góry Kaukazu i dławiła bohaterską Polskę; niepomierne zabory tego barbarzyńskiego olbrzyma, którego głowa w Petersburgu, a ręce sięgają do wszyskich europejskich gabinetów, — wskazały wreszcie robotnikom, że pora, aby przeniknęli tajemnice polityki międzynarodowej, ażeby śledzili za czynnościami dyplomatycznemi swych rządów, ażeby w razie potrzeby oparli się im wszystkiemi rozporządzalnemi środkami, i w razie niepowodzenia takich pojedyńczych usiłowań, połączyli się w jednym wspólnym proteście przeciwko zbrodniczym zamysłom rządów, głosząc konieczność przestrzegania przyrodzonych praw moralności i sprawiedliwości, któremi wszyscy ludzie powinni się kierować w swoich indywidualnych stosunkach, i które powinny przedstawiać także najwyższą normę wzajemnych stosunków pomiędzy narodami! Walczyć pod taką polityczną chorągwią, znaczy przyjmować udział w ogólnej walce o wyzwolenie klasy pracującej.»

Autor tego manifestu nadawał Międzynarodowemu Towarzystwu Robotników charakter więcej propagatorski i agitacyjny, aniżeli wywrotowy. Mówiono wprawdzie często o rewolucji, ale odsuwano ją na późniejszy czas, kiedy tak warunki ekonomiczne jak organizacja robotnicza uczynią możliwem skuteczne jej wykonanie. Niecierpliwiło to wielu, a zwłaszcza niecierpliwiło to Bakunina, którego pragnieniem była jak najprędsza rewolucja. Dołączyły się do tego jeszcze niechęci narodowe i współzawodnictwo w przewodniczeniu. Chcąc ugruntować swój wpływ i zorganizować swoich zwolenników, Bakunin w 1868 r. zawiązał nowe stowarzyszenie międzynarodowe: Alliance Internationale de la démocratie socialiste, które należąc do Stowarzyszenia Międzynarodowego Robotników, miało kierować i rządzić tem ostatniem.[1] Oczywiście, Marx nie mógł na to zezwolić, i Główna Rada 22 grudnia 1868 r. orzekła, że Towarzystwo Międzynarodowe nie dopuszcza, aby Alijans miał stanowić gałęź tego stowarzyszenia. Bakunin jednak nie ustąpił, i rozpoczęła się

  1. Oprócz jawnego był także sekretny statut, który koncentrował nad Związkiem cała władzę w sekcji centralnej genewskiej, pozostającej pod kierunkiem Bakunina.