Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/267

Ta strona została przepisana.

siłę. Materjalną siłę da jej organizacja; moralną zaś siłę świadomość tego, że w niej, w zespoleniu jej interesów z ogólnemi, leży przyszłość narodu.
Zadaniem więc klasy robotniczej nie oddzielać się od narodu i jego ogólnych interesów, ale te interesy utożsamić z własnemi do tego stopnia, ażeby lud pracujący i naród stały się synonimami. W państwach w których wolność polityczna nie istnieje, albo nader ograniczona, interesem własnym klasy robotniczej jest walczyć o zdobycie lub jej rozszerzenie.
W jaki bowiem sposób, zdołałaby ona, bez wolności politycznej, dojść do świadomości własnych interesów i zorganizować się silnie? A cóż mówić o krajach, w których rząd podtrzymuje się — używając wyrażenia Marxa — jedynie bagnetami lub stanem oblężenia, to jawnym to zamaskowanym? Tam nawet inspektorowie fabryczni muszą miarkować swe słowa, czem angielscy ich towarzysze pogardzają.[1]

Marx, przedstawiając wywłaszczanie ludności rolniczej w Anglii, Szkocji i Irlandji, zaznaczył, że w obu ostatnich krajach odbywało się ono bezwzględniej i na większą skalę, aniżeli w pierwszym, lecz nie wskazał głównej tego przyczyny. Może dla tego, że była to przyczyna raczej polityczna, niż ekonomiczna. W Irlandji i w górnej Szkocji skomplikowała bowiem walkę ekonomiczną walka narodowa, walka landlordów angielskich lub angielsko-usposobionych, popieranych przez rząd angielski, tam z drobnemi dzierżawcami, tu z klanami celtyckiemi. Nie mówiąc o poprzedniej historji irlandzkiej, o wywłaszczeniu Celtów z ziemi, co wytworzyło już dawno nędzę irlandzką; zniesienie parlamentu irlandzkiego i pozbawienie Irlandji ostatniego cienia niepodległości politycznej ułatwiło Anglikom ich nieprzyjazną politykę dla instytucji irlandzkiej, a zwłaszcza przemysłu lnianego, wełnianego i bawełnianego, który był zaczął szybko się rozwijać w Irlandji. Ludność więc celtycką, która znajdowała chociaż lichy zarobek w przemyśle, zepchnięto znowu na role, wśród najgorszych dla niej warunków. Nie pozwolono jej nawet zajmować się połowem ryb u własnych brzegów. Przeciwko temu strasznemu uciskowi, jaki angielscy landlordowie na nią wywierali, korzystając z jej trudnego położenia, opierała się ona za pomocą whiteboyzmu[2], co znowu nie wyszło jej na korzyść. Zemsta bowiem Irlandczyków, spadając na oddzielne tylko jednostki, nie zachwiała panowania najezdców, lecz wystraszyła właścicieli ziemskich, którzy z tego powodu przenieśli się do Anglii na mieszkanie. Widząc, że pozostawiona w rękach dzierżawców rola była niemiłosiernie eksploato-

  1. Str. 729. I. Das Kapital.
  2. „Whityboyz (białe chłopcy) z powodu białych koszul, które nosili z wierzchu odzienia. Whiteboyz — członkowie tajnego terorystycznego stowarzyszenia przeciwko landlordom angielskim i ich sługom.