Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/31

Ta strona została przepisana.

Po powrocie do Francji, Saint-Simon otrzymał stopień pułkownika. Mając dużo czasu swobodnego, uczęszczał na kursa matematyczne Monge’a. Lecz ponieważ zawód wojskowy wydawał mu się próżniaczym, i zajęcia przemysłowe nęciły go, podał się więc do dymisji.
Następnie widzimy Saint-Simona w 1783 r. w Holandji, a w 1787 r. w Hiszpanii, gdzie wszedł w blizkie stosunki z Franciszkiem hr. de Cabarrus[1], słynnym finansistą, który zaprowadził asygnaty i założył bank ś-go Karola w Hiszpanii. Nosząc się z pomysłami wielkich prac przemysłowych — w Ameryce przedstawił już był wicekrólowi Meksyku plan przekopania kanału Panamskiego — teraz wchodząc w plany rządu hiszpańskiego połączenia Madrytu z morzem za pomocą kanału, wypracował odpowiedni projekt, który jednak, pomimo poparcia Cabarrusa, odrzucono. Przedsiębiorcze jego usposobienie nie dawało mu spokojności. Udał się więc do Andaluzji i tam zorganizował komunikacją dyliżansową na wzór tej, jaka już istniała we Francji.
Rewolucja francuska początkowo pociągnęła była czynną naturę Saint-Simona. Wróciwszy do Francji, osiadł w swoich dobrach i brał czynny udział w ruchu wyborczym. Upadek feudalizmu był w jego oczach nieunikniony. Sam nawet redagował adres do Zgromadzenia Narodowego, w którym żądano zniesienia tytułów szlachectwa. Szlacheckie jednak jego pochodzenie stało się następnie powodem, że musiał pozostawać na uboczu. Rewolucja przytem, rujnując majątkowo jego matkę, która w posagu przyniosła znaczne dobra jego ojcu, zachwiała jego pozycją materjalną i zmusiła go pomyśleć o zabezpieczeniu swojej przyszłości. Wszedł więc w spółkę z Prusakiem, hr. Redern[2], z którym poznał się był jeszcze w Madrycie i z którym — jak mu się zdawało — łączyła go pewna wspólność zamiłowań filozoficznych. Nabywali oni dobra narodowe, parcelowali i odprzedawali je. Spekulacja ta przynosiła ogromne zyski. Spółka jednak z Redernem nie wyszła na pożytek Saint-Simonowi. Rządowi terorystycznemu wydały się podejrzanemi bliskie jego stosunki z dyplomatą pruskim, i kazano go uwięzić. Opowiadają, że uprzedzony przez gospodarza hotelu, w którym mieszkał, zdołał był szczęśliwie umknąć, lecz kiedy następnie uwięziono gospodarza pod zarzutem ułatwienia mu ucieczki, wrócił do Paryża i sam się oddał w ręce rządu. W więzieniu pozostawiał 11 miesięcy: najprzód w Sainte-Pélagie, później w Luksemburgu. Tam rozmyślał nad swojem życiem, nad rewolucją, nad przemianami politycznemi i za-

    tecznie, zdaniem mojem — 1) przez to, że zawierają szczegóły biograficzne z życia autora i 2) że uczniowie jego zaliczają ten utwór do jego dzieł. W olbrzymiem wydawnictwie dzieł Saint-Simona i Enfantin'a — Lettres de Henri Saint-Simon à un Américain znajdują się w XVIII tomie.

  1. Przypis własny Wikiźródeł François Cabarrus (1752–1810)
  2. Przypis własny Wikiźródeł Sigismund Ehrenreich Johann von Redern (1761–1841)