Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/34

Ta strona została przepisana.

męczyło. Diard, dawny jego sługa, dowiedziawszy się o tem, raz przy spotkaniu się z nim, rzekł do niego: «Panie! miejsce, które zajmujesz, nie jest godne ani twego nazwiska, ani twoich zdolności; proszę cię: przenieś się do mnie; możesz rozporządzać wszystkiem, co do mnie należy; będziesz pracował podług swego upodobania, a ludzie przecież poznają się na tobie»[1]. Saint-Simon odzyskał więc znowu swobodę pracy. Diard dał nawet nakład na drugą jego ważną pracę, która pojawiła się w r. 1808 p. t. Introduction aux travaux scientifiques du dix-neuvième siècle. Odpowiadając niejako na żądanie Napoleona, objawione w Instytucie, aby ten przedstawił mu ówczesny stan nauk i środki, któremi można przyczynić się do ich postępu, w dziele tem Saint-Simon skreślił główne zasady filozofii pozytywnej, które następnie Comte rozwinął i ujął w całość umiejętną. Dalszym ciągiem poprzedniej pracy były Lettres au Bureau des longitudes. Rozprawy te jednak nie przyniosły autorowi ani sławy, ani korzyści pieniężnej. Nieustanne wojny w Europie nie sprzyjały ruchowi umysłowemu. Jedyny pożytek z tych rozpraw miał autor — jak sam powiada — ten, że przyczyniły się znacznie do jego wykształcenia.
Ze śmiercią Diard’a, Saint-Simon znowu się znalazł w ciężkiem położeniu. Naówczas zwrócił się do Rederna, z początku domagając się zwrotu należnej mu części, następnie prosząc go jedynie: «o chleb, książki niezbędne i stancją»; ale twardy Prusak szorstko mu odmówił, nazywając jego pomysły bredniami, a jego samego ateuszem, i nie chciał słuchać o proponowanym mu polubownym sądzie. «Lepiej mieć za spólnika takiego ateusza jak ja — pisał Saint-Simon ostatni raz do Rederna — aniżeli takiego nabożnisia jak pan»[2].
W r. 1813 położenie materjalne Saint-Simona znowu się poprawiło. Rodzina wyznaczyła mu skromną pensją, a przyjaciele jego ciesząc się, że wyszedł z ciężkiej choroby, w jaką był zapadł, wsparli go pieniędzmi i zachęcili do dalszych prac. W krótkim też czasie wygotował on dwie rozprawy, lub raczej pomysły do obszernych prac: Mémoire sur la science de l’homme i Travail sur la gravitation universelle. Tymczasem środki pieniężne wyczerpały się zupełnie, i Saint-Simon wpadł w straszną nędzę. Wówczas to, posyłając kopie swych rękopismów do rozmaitych ludzi bogatych, skarżył się w listach, że od trzech tygodni jada suchy chleb tylko i pije wodę, że pracuje w zimnym pokoju, i że sprzedał ostatnią koszulę dla zapłacenia kosztów przepisywania manuskryptów.

W liczbie osób, którym Saint-Simon posłał swoję pracę p. t. Mémoire sur la science de l’homme, był późniejszy historyk Jakób Mikołaj Augustyn Thierry. Miał on wówczas lat 19. Zachwyciła go przy-

  1. Str. 74. XV. Volum. —
  2. Str. 135. XV. Vol.