Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/350

Ta strona została przepisana.

sności, lecz obejmowały wszystkie zagadnienia życia społecznego i moralnego. Komunizm przytem, w formie jego ówczesnej — babuwistycznej, zawracający do mierności i surowości w życiu starożytnych republik militarnych, był niejako protestem przeciwko olbrzymiemu rozwojowi przemysłu, usiłującemu otoczyć życie wszelkiemi wygodami, i przeciwko swobodzie obyczajowej, skłaniającej do używania życia i szukania w niem przyjemności, a odrzucającej wszelki przymus i umartwienia. Wbrew komunizmowi, saint-simonizm i furjeryzm w fantastycznych swych obrazach obiecywały rozkosz, znaną dotychczas garstce wybranych, upowszechnić, uczynić ogólną, nieszkodliwą dla nikogo a pożyteczną dla wszystkich. Mało się troszcząc o przyszłość pozagrobową, dążyły one do stworzenia raju na ziemi, kiedy tymczasem komunizm, pomimo pozornego nieraz swego ateizmu, z ducha i ze krwi był dzieckiem dawnego ducha religijnego. Kiedy on podtrzymywał rozdział średniowieczny pomiędzy duchem i ciałem i dawał pierwszemu ogromną przewagę, saint-simonizm i furjeryzm pragnęły przywrócić harmonją pomiędzy życiem duchowem i cielesnem, taką harmonją, jaką po części przedstawiał świat starożytny w republice ateńskiej. Stąd npd. pojmowanie kwestji kobiecej, pomimo pozornego podobieństwa, jest odmienne w komunizmie i w rzeczonych systematach socjalnych. Komunizm chciał raczej powszechności kobiet w ich stosunkach z mężczyznami, aniżeli ich samodzielnej z niemi równości. Saint-simonizm zaś i furjeryzm widziały w kobiecie taką samę ludzką naturę jak w mężczyźnie i przyznawały jej te same prawa. Z tego względu Mill ma zupełną słuszność, kiedy mówi: «Głosząc zupełną równość mężczyzn i kobiet, wymagając, aby w stosunkach między niemi zachodzących zaprowadzony został nowy całkiem porządek, saint-simoniści, równie jak Owen i Fourier, pozyskali tytuły do wdzięczności pokoleń przyszłych.»[1]
Saint-simonizm i furjeryzm potężnie oddziałały na inteligencją i literaturę francuską. Wpływ ich jest widoczny nawet tam, gdzie przeciwko nim zawzięcie walczono. Czyż ortodoksalny Lamennais nie uległ wpływowi nowego prądu, zanim wystąpił w nowej ludowej swej szacie?

Tradycją babuwizmu wskrzesił Buonarotti, stając na czele spiskowców republikańskich, którzy, korzystając z niezadowolenia klasy robotniczej, przekonywali ją o potrzebie zrobienia nowej rewolucji, zapewniającej panowanie ludowi. Rozpoczęły się w tym celu zaburzenia i rokosze. Pierwsze zaburzenie silne objawiło się w końcu września 1831 r. w Paryżu i innych miastach, na wiadomość o poddaniu się Warszawy Rosjanom. W tymże samym jeszcze roku, spór tkaczów jedwabiu z fabrykantami w Lyonie skończył się wybuchem rewolucyjnym robotników, którzy

  1. Str. 160. Autobiografia Johna Stuarta Milla. Warszawa. 1882.