Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/45

Ta strona została przepisana.

wie to, co nazywa się konstytucją, która bez tego warunku byłaby poprostu marzeniem metafizycznem»[1].
System przemysłowy najwięcej zawdzięcza ekonomistom. Gminy nie pojmowały zasad, które kierowały ich czynnością; nieśmiertelny Smith wykrył je. Say metodycznie je rozwinął i nadał im charakter więcej naukowy. «Wykład ekonomji politycznej Say’a — podług mego widzenia rzeczy (powiada Saint-Simon) — zawiera bardzo wielką liczbę uporządkowanych myśli pozytywnych. Autor ten, tak słusznie ceniony, najwięcej się zbliżył — mojem zdaniem — do mety, chociaż w każdym razie do niej nie dotarł»[2]. Legiści burzyli stary porządek, ekonomiści budują nowy. «Wkrótce ekonomia polityczna zajmie właściwe sobie miejsce. Na początku opierała się ona na polityce; przyjdzie chwila, kiedy polityka oprze się na ekonomii politycznej, czyli raczej ona sama stanowić będzie całą politykę. Chwila ta niedaleka»[3].
Uważnie oceniając fakty dziejowe, widzimy, że porządek przemysłowy coraz bardziej rozpościera się i wypycha niejako porządek feudalno-militarny. Podstawą ostatniego była wojna, zabór; podstawą pierwszego jest przemysł, czyli praca. W ostatnim panowały klasy teologiczne i militarne, w pierwszym przewodzić będzie klasa przemysłowa. Klasa ta obejmuje — podług Saint-Simona — wszystkich pracowników, tak fizycznych jak umysłowych. «Ciało przemysłowe. — powiada on — składa się z dwóch wielkich rodzin: z rodziny uczonych, czyli przemysłowców teorji, i z rodziny bezpośrednich wytwórców, czyli uczonych w dziedzinie zastosowania»[4]. Najjaskrawiej uwydatnił Saint-Simon w tak zwanej Paraboli, kogo zaliczał do klasy przemysłowej. W przeciwstawieniu do klasy feudalnej obejmującej rodzinę królewską, szlachtę, wojsko, duchowieństwo, biurokracją, sądownictwo i wszystkich tych, co żyją bez pracy, umieścił on w klasie przemysłowej: uczonych, artystów i zawodowców (artisans), obejmując pod tą ostatnią nazwą: rolników, fabrykantów, kupców, bankierów i wszelkiego rodzaju robotników Tylko klasa przemysłowa jest pożyteczna, i «wzrastając nieustannie kosztem innych, stanie się wreszcie jedyną klasą»[5].

Organizacja feudalna i organizacja przemysłowa ważne przedstawiają różnice pomiędzy sobą. Nowe klasy przewodnie nie tylko zastąpią dawne, ale stosunek ludu do nich będzie zgoła odmienny od poprzedniego. Zaufanie w naczelników teologicznych «polegało na zupełnie ślepej ule-

  1. Str. 197, XXII Vol.
  2. Str. 183, XVIII Vol.
  3. Str. 186, XVIII Vol.
  4. Str. 60, XIX Vol.
  5. Str. 74, XIX Vol.