Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/459

Ta strona została przepisana.

doskonalsze przybiera kształty. Stosownie do tego, instytucje jej zmieniają się, przeobrażają. «Własność się zmienia, tak co do kształtu swego i granic, jako też co do natury i skutków».[1] Inną była u Żydów, inną w dawnej Polsce, inną feudalna. «Rewolucja francuska, znosząc pańszczyznę, dziesięciny, daninę i t. d.; zagarniając dobra duchowne, wszystkich nareszcie za zdolnych do posiadania ogłaszając, lecz zachowując przytem pogańskie własności podstawy, to jest dziedziczenie i używanie próżniacze: utworzyła własność jaką dziś widzimy, własność mieszczańską, monopoliczną, eksploatującą; własność egoistyczną, protestancką, to jest doktrynerską“.[2]
Fałszem jest — mówi dalej Worcell — jakoby własność była prawem przyrodzonem. «Własność jako społeczeńska forma używania świata zewnętrznego na rzecz człowieka, jest społeczeńskiego związku wypływem, jest względem moralnym, a zatem wzajemnym, nosi wspólną ze wszystkiemi względami moralnemi cechę, t. j. ma używaniu swemu odpowiedni obowiązek».[3] Takim obowiązkiem własności w pierwszym społeczeńskim zawiązku było zachowanie i rozplemienienie rodu. Pomagało ono rozpraszać się plemionom i opanowywać ziemię. «Obowiązkiem człowieczeństwa względem świata materialnego było: najprzód owładnąć, potem udoskonalić go».[4] Pierwszemu obowiązkowi odpowiadała dawna forma własności rodowa. Teraz przychodzi kolej na drugi obowiązek. «Gdy zaś praca tylko ów świat materjalny udoskonalić może, praca też została dziś odpowiednim prawu własności obowiązkiem». Cechą dawnej własności była rodowitość, cechą nowej ma być zasługa. Ażeby stało się temu zadość, trzeba przelać własność wieczystą w ręce społeczności, w ręce ogółu. Własność nie zniknie, tylko przeobrazi się. «Praca, zostawszy obowiązkiem i zasługą społeczeńską, rzecz prosta, że nie kto inny jak społeczeństwu wynagradzać za nią i dostarczać jej narzędzi, to jest wyposażać będzie mogło; że za tem do niego i do niego jedynie własność ziemi, własność nieruchoma i wieczysta należeć będzie.»[5]

Nietolerancja Sekcji Centralnej (w Poitiers) T. D. i wykreślenie niektórych członków sekcji Jersey za żądanie porównania kondycyj socjalnych miały ten skutek, że w marcu 1836 r. sekcja Jersey zamieniła się w gromadę Humań i przystąpiła do stowarzyszenia Ludu Polskiego. Najwybitniejszemi w niej jednostkami byli: Jan Kryński i Zeno Święto-

  1. Str. 71. Lud Polski. O własności Worcella.
  2. L. c.
  3. Str. 76.
  4. L. c.
  5. Str. 76.