Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/482

Ta strona została przepisana.

Polski dawnej, szlacheckiej. Dla tej cześć w sercach zachować należy...»[1]. Czy narodowość ma ustąpić przed postępem, czy postęp przed narodowością? «Troskliwość o zabezpieczenie przewagi na sejmie elementom polskim — mniema — radziła nadać osobiste prawo głosowania posiadaczom ziemskim, mieszczanom i odznaczonym inteligencją, zaś przez wybory stopniowe ograniczyć wpływ klas wiejskich. Przed radykalnym socjalizmem względy takowe nic mogły znaleść faworu, gdyż socjalizm nie o polską narodowość, lecz o rozwój ludu dobija się. Przeprowadzenie prawa powszechnego przy wyborach ostatnich było zwycięstwem socjalizmu nad dążności polskie historyczne. Partja odtąd narodowa występuje za wyborami ograniczonemi przeciwnie partji radykalnej, socjalistycznej, żądającej wyborów powszechnych i bezpośrednich».[2] Rzewuski sądził, że w trudnem położeniu, w jakiem się znajduje Ojczyzna, można było, wypadało nawet zrzec się przeprowadzenia zasad absolutnych. Tym wszakże, którzy powodowali się silnie uczuciem narodowem, przypominał często, że «narodowość jest formą ludzkości postępującej, a zatem jest formą zmienną: wyższą zaś nie jest od ludzkości, tak jak gminy są formami życia politycznego w narodzie, ale narodowi podległe».[3] «Przyczyną sympatji lub zawiści nie są charakter, obyczaje, wspomnienia Polaków, lecz zasada wolności, której Polska jest wyrazem w Słowiańszczyźnie. Idea wolności Słowiańskiej na przyszłość, a Słowiańskiej rewolucji na teraz, na tem zależy narodowość Polska, i ta pewnie zaginąć nie może».[4]
Polska przyszła musi być ludowa, prawo powszechnego glosowania daje jej podstawę. Jest to konieczny wynik demokracji, opierającej się na zasadzie równości. Samo jednak powszechne głosowanie zapewnia równość polityczną, lecz nie zapewnia równości wyższej, równości społecznej. Przyszedłszy do takiego wniosku, należałoby zapytać, co może wytworzyć równość społeczną? Przedtem jednak wypadało wyjaśnić sobie, na czem ona polega i od czego zależy? Rzewuski jednak tego nie zrobił, i dla tego socjalizm jego nie dąży do zniesienia kategorji ludzi bogatych i kategorji biednych, lecz raczej do ich godzenia, do wykształcenia: «miłości w bogatych, cierpliwości w biednych».[5]

Instytucja, która najlepiej się przydaje — w przekonaniu Rzewuskiego — do zgodnego życia ludzi, jest to gmina, gromada, myśl narodowa, szczepowi słowiańskiemu właściwa i będąca wyrażeniem politycznem za-

  1. N. 18. O dwóch narodowościach polskich.
  2. N. 32. l. c.
  3. N. 44. l. c.
  4. N. 51, l. c.
  5. List do p. L. S. o socjalizmie przez L. R. (L. S. to Ludwik Skrzyński).