Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/80

Ta strona została przepisana.

wiam — dodaje — pewność tych zaślepionych burżuazów. Śmią utrzymywać, że przeciętny udział każdego wynosi w dzisiejszem społeczeństwie 63 cent., kiedy wszyscy wiedzą, ile oni dzisiaj mają! Ależ 63 cent., to właśnie tyle tylko, by nie umrzeć z głodu; a więc wszystko, co się wydaje nadto, zabiera się oczywiście z tego, co ubogiemu jest niezbędn[1]. Różnica pomiędzy poglądami Enfantin’a i wielu dawnych jego uczniów stała się tak wielka, że w ostatnich czasach widzimy ze zdziwieniem, że pomysłowi jego kredytu umysłowego przyklaskiwali nie saint-simoniści, lecz furjerzyści.
Jak pod względem ekonomicznym, niektórzy saint-simoniści cofnęli się do czystego industrjalizmu, tak samo pod względem religijnym pewna ich część powróciła do katolicyzmu. Już w r. 1843, Ludwik Blanc zaznaczył, że Transon i Dugied wrócili z wielkim rozgłosem na łono kościoła katolickiego, że Klara Bazard to samo zrobiła, że Margerin został profesorem w jednym z uniwersytetów katolickich w Belgii[2]. Enfantin najmniej się zmienił. W ostatnim dziele, wydanem p. t. La Vie éternelle, — passée — présente, future, (1861) streścił on swoje poglądy religijne.
W jakim stosunku byli saint-simoniści do innych doktryn socjalistycznych?
Jak już widzieliśmy, niektórzy z nich przeszli zupełnie na stanowisko industrialne; o tych więc mówić nie będę. Przedstawię tylko zapatrywania, jakie wypowiadali w chwili największego rozkwitu swej doktryny, oraz poglądy samego Enfantin’a.
Gustaw d’Eichthal w lutym 1832 r. zdawał sprawę ze swojej podróży do Anglii i przytem oceniał czynność Owena. Podług niego, Owen zrobił to dla Anglii, co Fourier dla Francji, lecz w sposób praktyczniejszy[3]. Ruch owenistowski — jego zdaniem — był przeważnie krytyczny, skierowany przeciwko konkurencji i próżniactwu; organiczny zaś tylko w tem znaczeniu, że pokojowy.

Większą uwagę zwrócono na Fourier’a. W styczniu 1832 r. Transon, mówiąc o wyzwoleniu kobiet, odczytywał ustępy z Fourier’a, które — zdaniem jego — odznaczały się bardzo postępowym poglądem na tę kwestją. Wogóle, chwalono zapatrywanie się Fourier’a na sprawę kobiecą. Naukę falansterską rozważano dosyć pilnie: Feliks Tourneux, przełożony kościoła w Metz, wykazywał jej ujemne i dodatnie strony[4], Adolf Guéroult pisał o niej w Globe, przyczem zwracał uwagę na pojawiające się

  1. Str. 167, XI, Vol.
  2. Str. 139 Histoire de dix ans. Tome troisième. Paris 1843.
  3. Str. 86. Oeuvres &. Dix septième Volmne. Paris, 1868.
  4. Str. 95 i 96, V Vol.