Strona:PL Limanowski Bolesław - Socyjalizm jako konieczny objaw dziejowego rozwoju.pdf/101

Ta strona została przepisana.

wcale niemający zadań kupieckich zapełniania towarami rynków cudzoziemskich i wytworu na zapas, nie będzie zasypywał tych prowincyj tandetnemi towarami z uszczerbkiem krajowych rzemiosł i przemysłu.
Kwestyja robotnicza nie jest w Polsce na dobie — powiadają inni — albowiem klasa robotnicza nie dojrzała jeszcze u nas do tego stanowiska, jakie zajęła już w Zachodniej Europie. Zarzut ten pomiędzy innemi podniesiono na poufnych zgromadzeniach lwowskiego Klubu postępowego w 1875 r., kiedy z powodu rozpraw w sprawie zmiany prawa wyborczego do sejmu p. Antoni Mańkowski słuszne postawił żądanie, ażeby Klub oświadczył się za powszechnem bezpośredniem głosowaniem.[1]

Zapewne, że pragnęlibyśmy więcej światła i samodzielności od klasy robotniczej polskiej; zapewne, że wolelibyśmy, ażeby więcej sama rozumowała, aniżeli słuchała szlachecko-burżuaznych kuratorów, któremi ugarnirowano Gwiazdy i Towarzystwa przemysłowe, ale pomimo to wiemy, że w szeregach robotniczych jest wiele osób, które bardzo dobrze pojmują interesy swego stanu i kraju, tem bardziej, że te interesy ściśle łączą się z sobą.[2] Zdaje się, że i w tym

  1. P. Z. M. w swoim artykuliku: „Brak warunków socyjalizmu w krajach polskich“, zamieszczonym w Ekonomiście (1878 r., N. 30), pisze: „Nie mamy powszechnego, bezpośredniego prawa wyborczego, atoli nie dla tego, żeby przeważna większość ogółu myślącego prawa tego nie uznawała, jak tego dowodem rozprawy i uchwały różnych publicznych zebrań w latach ostatnich, ale dla dla tego, iż prawa tego nie chce nam przyznać władza.“ Widocznie, Klub Postępowy nie należał do przeważnej większości ogółu myślącego, albowiem — pomimo przekonywujących wywodów p. Mańkowskiego — odrzucał jego wniosek? Zapewne, i dzienniki lwowskie nie reprezentują większości ogółu myślącego, albowiem — jak powszechnie wiadomo — są przeciwne powszechnemu bezpośredniemu wyborczemu prawu?
  2. Tak zwracamy uwagę na broszurkę, wydaną w 1873 r. we Lwowie p. t. Głosy robotników! Podług broszury F. Schönhofer’a: