wieniu po zatruciach. Tak np., dzięki wzmożonemu wydzielaniu, zatrucie kurare drogą pokarmową staje się niemożliwe, ponieważ resorpcja trucizny jest powolniejsza niż wydzielanie się jej przez nerki.
Podniesienie czynności nerek w zatruciach jest wynikiem bądźto pewnych zmian składu krwi wskutek dostarczania do ustroju nadmiaru wody, soli, cukru, bądź też, co zresztą częściej zdarza się, wynikiem zmian narządów krążenia, a przedewszystkiem serca. Ilość moczu zależna jest od ciśnienia krwi. Działanie swoiste, powiększające czynność nerek, jest mało rozpowszechnione. Tak działają pochodne purynowe, jak kofeina i teobromina, również wydzieliny gruczołów naczyniowych, mianowicie przysadki, t. zw. pituitryna.
Zwiększenie ilości moczu może też nastąpić wskutek nadmiernego użycia wody, soli i powstawania w ustroju nadmiaru mocznika lub po dożylnem wprowadzeniu jego. Zwiększenie ilości moczu, niezależnie od przyczyn wywołujących je, sprowadza zawsze przyspieszenie wydzielania ciał obcych obecnych we krwi, sprzyja więc w sposób doraźny uzdrowieniu po zatruciu.
W zatruciach bojowych badanie moczu jest ważnem dla diagnozy zatruć. Obecność kwasu mlekowego i wogóle podniesienie kwasowości moczu (PH mniej od 4,82) jest wskazówką zatrucia środkami, w rozkładzie których powstaje kwas solny (chlor, trucizny grupy fosgenowej), a obecność kwasu arsenowego wskazuje na zatrucie sternitami i t. p.
Drugą mniej ważną drogą wydzielania trucizn jest przewód pokarmowy. W zawartości żołądka i jelit można znaleźć truciznę nawet po dostarczeniu jej inną drogą, np. po wstrzykiwaniu podskórnem, dożylnem lub po wchłanianiu przez płuca, skórę i t. d. Tak naprzykład, morfina wstrzyknięta podskórnie, wydziela się do żołądka w takich ilościach, że przez przemywanie żołądka można uratować zatrutego. To też powstające w tych warunkach wymioty są wyrazem samoobrony organizmu.
O wiele większa ilość trucizn (prawie wszystkie ciężkie metale) są wydzielane do jelit cienkich i grubych, wywołując w nich uszkodzenia anatomiczne podobne do powstałych wskutek czerwonki.
Zupełnie wyraźnym jest organotropizm pewnych trucizn