Wśród trucizn bojowych zdolność do wywołania biegunki posiadają chloropikryna i iperyt.
Wydzielanie przez kanał trawienny posiada znaczenie ochronne tylko w wyjątkowych przypadkach, mianowicie w przypadkach powstawania w jelitach związków nierozpuszczalnych, jak np. w zatruciu solami wapnia, ołowiu oraz baru. Zazwyczaj trucizny wydzielone ze śliną albo z sokiem żołądkowym, lub jelitowym, ulegają resorpcji w dalszych odcinkach jelit. Tworzenie się wrzodów i powstawanie zapaleń stanowią też oczywiście zjawiska ujemne.
Drogą zwykłą dla wszystkich gazów i związków lotnych, znajdujących się we krwi jest wydzielanie przez płuca, dotychczas mało zbadane. Przedewszystkiem są prawie nieznane podstawy tak zw. pneumotropizmu, czyli zdolności płuc do nagromadzania pewnych ciał w stężeniu wyższem niż we krwi. Proces ten nie jest jeszcze ustalonym nawet dla CO2, zwykłego szkodliwego składnika powietrza wydychanego. Teorja czynnego wydzielania (Bohra), polegająca na porównaniu płuc z typowemi gruczołami, niema wielkiego powodzenia. Rzeczywiście ustalonem zostało tylko tyle, że pewne substancje obce wydzielają się z ustroju częściowo przez płuca i są obecne w powietrzu wydychanem. Okoliczność tę zauważono przede wszystkiem w doświadczeniach ze związkami pachnącemi, jak np.: H2S, H2Te, H2Se, kwasem karbolowym, eterem, chloroformem, alkoholem etylowym i metylowym, acetonem, i t. d. Jednakże względna zawartość tych ciał w powietrzu wydychanem w porównaniu z ilością wprowadzoną do ustroju nie jest nigdy znaczną. Drugim dowodem wydzielania przez płuca jest powstawanie uszkodzeń, przede wszystkiem wyraźnej rozedmy i niedodmy wskutek dostarczenia pewnych trucizn bojowych podskórnie albo dożylnie. Zjawiska tego rodzaju stwierdzono w zatruciach związkami arsenowemi a przedewszystkiem luizytem, jak również po działaniu chloropikryny i iperytu. Ponieważ powstawanie rozedmy i niedodmy jest skutkiem zatkania małych oskrzelików, prawdopodobnem wydaje się przypuszczenie, że miejscem wydzielania, a więc i uszkodzeń anatomicznych są właśnie ściany tych oskrzelików, a nie nabłonek oddechowy. Wyników badań ilościowych ze ścisłem określeniem stosunku pomiędzy stężeniem wydzielonej trucizny w powietrzu wydycha-