warsanu, co w przeliczeniu na odpowiednią zawartość arsenu odpowiada 15 mg; 18,6 mg; 26 mg i 80 mg As2O3 na kg.
Z drugiej strony połączenie trzech zasadniczych składników ciała: węgla, wodoru i tlenu, może posiadać najstraszniejsze właściwości trujące, jak np. pikrotoksyna C30H34O13, albo kantarydyna (C5H6O2)n. Nawet najprostszy związek węgla i tlenu — czad CO jest typową trucizną.
Można wszakże powiedzieć: 1) że pochodne obcych dla organizmu pierwiastków są wogóle trującemi, 2) że pewne pierwiastki nadają zwykle właściwości trujące zawierającym je związkom, jak to np. daje się bardzo wyraźnie stwierdzić dla 3 — 5 wartościowych pierwiastków azotu, fosforu, arsenu, antymonu, wanadu i bizmutu — wśród ich pochodnych mamy cały szereg niebezpiecznych trucizn.
Łącznie z zasadniczemi właściwościami pierwiastków, trzeba zwrócić uwagę na ich wartościowość. Wskutek wielkiej różnorodności w działaniu poszczególnych pierwiastków, wpływ tego czynnika może być wykrytym tylko w tych wypadkach, gdzie chodzi o zmienne właściwości tego samego pierwiastka. Jeszcze Black podkreślił różnicę jadowitości Ce’’ i Fe’’ w porównaniu z Ce’’’ i Fe’’’, ostatnie są znacznie czynniejsze; Fe’’’ jest trucizną 80 razy silniejszą od Fe’’. Prócz tego zauważono, że wraz ze zmianą wartościowości zmienia się też i jakość działania. Tak np. Fe’’ jest nieczynnem w stosunku do naczyń płucnych, a wywołuje paraliż mięśnia sercowego i zatrzymuje krzepnięcie krwi, wówczas, gdy F’’’ wywołuje skurcz naczyń płucnych, podrażnienie serca i wzmożenie krzepliwości krwi. Dla anjonów zauważono stosunek odwrotny, albo brak jakiegokolwiek wpływu wartościowości. Tak np. trójwartościowe związki arsenu, fosforu lub azotu, są zwykle bardziej jadowite niż odpowiednie związki pięciowartościowe. (Dla świdrowców — Trypanosoma — As2O3 jest 200 razy jadowitszem od As2O5).
Mniej więcej podobne stosunki istnieją dla siarki. Siarczki R2S’’ przewyższają jadowitością siarczyny R2S’’’’O, a siarczyny — siarczany R2SVIO2.
Według tych wskazówek rozpatrywać możemy ciekawą hypotezę zmiennej wartościowości węgla, który w olbrzymiej ilości swoich pochodnych występuje zawsze jako związek czterowartościowy. Są jednak związki, których budowy nie można wytłuma-