nych pochodnych. Tylko po dłuższym okresie działania i pochłanianiu wielkich ilości COCl2 powstaje powoli zmiana odczynu na wyraźnie kwaśny i tworzenie się kwaśnej hematyny. Krew, która pochłonęła kilka bezwzględnie śmiertelnych dawek fosgenu, okazuje się przy dożylnem wstrzyknięciu zupełnie obojętną. Zjawisko to nie jest jeszcze dokładnie zbadane, możemy jednakże z niego wywnioskować, że fosgen w ustroju ulega prócz hydrolizy innym zmianom, które następują nawet wcześniej niż hydroliza. Znana jest zdolność białka, wynikająca z jego oddziaływania dwoistego (odczyn amfoteryczny), do pochłaniania znacznej ilości zarówno kwasów jak i zasad, a z drugiej strony łatwość powstawania przez połączenie fosgenu z grupami NH.CO.NH;−C.CO.C.;NH−CO.C= podwójnych cząsteczek, podobnie do omówionego wyżej powstawania benzofenonów. Takie odczyny są bardzo prawdopodobne dla białka i mogą wywołać powstanie nowych ugrupowań jego molekuł, niezdolnych do wykonania zwykłych odczynów życiowych. W takim razie fosgen miałby właściwości porażającej trucizny komórkowej. Podstawy tej teorji ogłosił w roku 1922 prof. Wojnicz Sianożęcki.
Ostatnią możliwością tłumaczenia działania fosgenu jest tak zw. działanie cząsteczkowe, więc niezależne od rozkładu. Jednak katalityczne działanie nie było dotychczas ustalone, a miejscowe działanie na płuca wobec braku jakichkolwiek ogólnych objawów czynią takie przypuszczenie mało prawdopodobnem. Będąc w stanie, dzięki rozpuszczalności w lipoidach, przeniknąć do wnętrza komórek, fosgen ulega zniszczeniu już w pierwszych dostępnych dla niego komórkach. Dlatego za podstawę wszystkich objawów zatrucia temi środkami przyjmujemy, jako najprawdopodobniejsze, miejscowe funkcjonalne uszkodzenie nabłonka pęcherzyków płuc.
Co do ogólnych właściwości trucizn, należących do tej grupy, to trzeba zanotować następujące dane:
1) fosgen (collongite u Francuzów) w zwykłej temperaturze (15 — 20C°) jest bezbarwnym gazem 3,5 raza cięższym od powietrza. W T° -8°C i ciśnieniu 760 mm tworzy się z tego gazu bezbarwny płyn. Otrzymują go zwykle przez bezpośrednie połączenie czadu i chloru CO−Cl2 = COCl2, używając węgla jako katalizatora, lub przez działanie na chlorek węgla CCl4 bezwodnika kwasu siarczanego, t. zw. oleum, albo dymiącego kwasu siarczanego według wzorów.
CCl4 + 2SO3 = COCl2 + S2O5Cl (chlorek pirosulfurylu). CCI4 + H2S2O7 = COCl2 + SO2Cl2 (chlorek sulfurylu).
Strona:PL Lindeman-Toksykologja chemicznych środków bojowych.djvu/201
Ta strona została przepisana.