w ciągu 1/2 — 1 godziny; psy w dawce 0.03 na kg w ciągu godziny. Dotychczas brak wiadomości o śmiertelnych zatruciach ludzi: lekkie postacie zatrucia są podobne do działania czadu.
Drugą grupę trucizn pozbawionych działania miejscowego tworzą arseniak i arsiny. Wręcz przeciwnie do mocno drażniących i żrących pochodnych chlorowcowych (sternitów) arseniak i jego pochodne, zawierające zamiast wodoru rodniki alkylowe, więc mające wzory: AsH2R), AsH.R2 i AsR3, są gazami, mającemi wstrętny i przenikliwy zapach podobny do zapachu czosnku, lecz wogóle nie wywołującemi takich zmian komórkowych jak zwyrodnienia i martwice. Arseniak jest trucizną krwi i ogólnej przemiany materji. Związki z rodnikami alkylowemi (arsiny) działają, o ile wiadomo w takiż sam sposób jak AsH3. Są one wogóle jeszcze mało zbadane. Ciekawem jest, że pewny związek aromatyczny, trójfenyloarsina (C6H5)3As jest zupełnie obojętną substancją, niezdolną do rozkładu w ustroju zwierzęcym (Kobert).
Pod względem fizyko-chemicznym arseniak jest bezbarwnym, ciężkim (c.g. 2,72) gazem, który w temperaturze 55° i ciśnieniu 1 atm. staje się płynnym a w temperaturze 119°C stałym ciałem. Jest on łatwopalny; pali się błękitnym płomieniem, tworząc As2O3. Podczas przepuszczania prądu powietrza zawierającego AsH3 przez rozczyny soli rtęci, miedzi albo srebra, powstaje czarny osad arsenidów tych metali — 3HgCl2 + 2AsH = As2Hg3 + 6HCl. Przy nagrzewaniu rozkłada się on, tworząc na zimnych powierzchniach osad (lustro) metalowego As. (Sposób Marsza dla ustalenia obecności As). W małych ilościach powstaje on podczas otrzymywania wodoru z kwasów albo metali (Zn, Fe), zawierających arsen jako zanieczyszczenie. Dzięki temu śmiertelne zatrucia powstawały w pewnych wypadkach podczas napełniania wodorem balonów napowietrznych. Ponieważ takie balony odgrywają teraz poważną rolę w działaniach wojennych, trzeba pamiętać o możności tych zatruć w wojsku.
Drugiem źródłem zatrucia były farby używane do tapet w mieszkaniach, zawierające arsen. W razie dostatecznej wilgoci na tapetach rozwija się pewien rodzaj pleśni (Penicillium brevicaule), która rozkłada arszenik i sole arsenowe z powstaniem jadowitego, cuchnącego czosnkiem gazu. Teraz jest już ustalone, że gaz ten nie jest arseniakiem, lecz jego pochodnym, mianowicie etyloarsiną C2H5AsH2. W zupełnie czystym stanie arsenowodór może być