Ta strona została przepisana.
Zamknął oczy i spał wygodnie ośm nieprzerwanych godzin. Nie był niespokojny. Spał nieporuszenie i bez marzeń. Tylko we śnie mógł bowiem
zapomnieć o życiu. Codziennie budził się z żalem. Życie znudziło go i zmęczyło. Czas stał się
długą, tępą, bezbarwną męką.