Ta strona została przepisana.
SCENA III.
DON FELIX, ELWIRA, HIPOLITA, BEATRIXA i RAMIR.
Hipolita (postrzegając Don Felixa klęczącego przed Elwirą).
Uniesienie to miłe. Elwiro! nieprzeszkadzam; będę świadkiem tylko twéy przyjemności.
Elwira.
Jesteś szlachetną...
Hipolita.
I cóżby na ten widok mówiła Blanka? gdyż, iak ci wiadomo, Don Felix iest cały dla Blanki, i nic iéy wyrównać nie zdoła.
Ramir.
Blanka w téy chwili może postępuie gorzéy. Nienależałoby Pani, według swych skłonności, o całym świecie mniemać...
SCENA IV.
Ciż sami, i HRABIA.
Hrabia.
Szukałem cię Don Felixie.
Don Felix.
Mógłżem wiedzieć o tém, Mości Hrabio...