rych jednakże nie ukończył. Zostawszy wcześnie sierotą, Lope de Vega, mając opiekuna w wuju, inkwizytorze don Miguel del Carpio, ogołocony został z ojcowizny przez jednego z krewnych, który z niewielkim majątkiem poety uciekł do Ameryki. Gnębiony niedostatkiem wkrótce opuścił Madryt i zaciągnął się w szeregi armii Filipa II pod komendę margrabiego de Santa Cruz, jednego z najgłośniejszych wodzów owego czasu, z którym odbył kampanią w Portugalii, wówczas przez wojsko hiszpańskie zajętej i przyjął udział w potyczce pod Terceirą roku 1577. Sprzykrzywszy sobie po roku służbę wojskową, powrócił do Madrytu, gdzie zainteresował się nim bliżej Jeronimo Manrique de Lara, biskup w Avila i dwunasty wielki inkwizytor, który poruczył naszemu poecie obowiązki swego sekretarza. W końcu 1578 rozstał się ze swym chlebodawcą z powodu miłości, którą ciężko musiał odpokutować, gdyż „samo imię kobiety, którą ubóstwiał, oblewało go potem krwawym a mroźnym“. Zerwawszy zupełnie z Doroteą, przyjął obowiązki sekretarza księcia Alby i pod wpływem Dyany Montemayora, natchnionéj Arkadyą Sennazara, napisał także Arkadyą, w któréj podług Montalvana i sam poeta i pan jego biorą współudział. Po kilku latach wrócił pod dach zacnego biskupa w Avila, aby się stanowi duchownemu poświęcić. W r. 1584 jednakże ożenił się z Izabelą d’Urbino, dziewicą wielkiej piękności i niepospolitych zalet moralnych. Lecz zaledwie zaczął kosztować słodyczy rodzinnego życia, został wtrącony do więzienia za zabicie jakiegoś hidalga, który obrażony na poetę, stanął z nim do pojedynku. Dzięki usilnej protekcyi, skazany był tylko na wygnanie z Madrytu. Poprzedzony już sławą udał się do Walencyi, która, podobnie jak Sewilla, starając się rywalizować z Madrytem, posiadała w swych murach uczonych, artystów i poetów dramatycznych, z któremi Lope de Vega serdeczne zawarł stosunki.
W tym czasie umarła Izabela. Dotknięty głęboko tym ciosem, zaciągnął się poeta w wojenne szeregi Filipa II, który właśnie wyprawiał „niezwyciężoną armadę“ przeciwko Anglii. Wpośród szczęku oręża wykończył swoję „Piękność Angeliki“ (Hermosura de Angelica), poemat epiczny w dwudziestu pieśniach, pod wpływem Aryosta napisany. Powróciwszy do Madrytu, był kolejno sekretarzem margrabiego de Malpica, margrabiego Sarria a wreszcie zawarł powtórne związki małżeńskie z Joanną Guardia, z którą miał dwu synów i córkę.
Ale szczęście poety trwało niedługo: ukochany syn jego Karol, w którym ojciec zogniskował wszystkie nadzieje, umarł w siódmym roku życia a wkrótce potem Joanna poszła za synem, zostawiwszy maleńką sierotkę Felicyannę. Rozpacz Vegi nie miała granic. Zła-
Strona:PL Lope de Vega - Komedye wybrane.djvu/10
Ta strona została przepisana.