Ta strona została przepisana.
SCENA XII.
Sala w zamku Don Tella.
Don Tello, Celio.
Celio.
Posłuszny twoim rozkazom,
O Sanchu się rozpytałem.
Teść jego zaprzeczał zrazu,
Lecz wyznał wszystko pod groźbą,
Że kilka dni już minęło,
Jak wyszedł z domu.
Tello.
Rzecz dziwna!
Celio.
Miał udać się do Leonu.
Tello.
W istocie?
Celio.
Wraz z Pelagiuszem.
Tello.
I poco?...
Celio.
Z skargą do króla.
Tello.
Ze skargą? Wszak nie jest mężem
Elwiry — więc czegóż on chce?
Jéj ojciec mógłby się skarżyć;
Lecz Sancho!
Celio.
Powtarzam tylko,
Com słyszał dziś od pasterzów.
A że ma Sancho dość sprytu,
W dodatku jest zakochany,
Więc krok mię jego nie dziwi.
Tello.
Zapewne, lecz zkąd nadzieja
Mówienia z królem Kastylii?
Celio.
Król Alfons, przez Pedra Castro
W Galicyi wychowywany,