Ta strona została przepisana.
Don Arias.
Co? król sam?... tak późną dobą?...
Król.
Wszak idę do niéj sam z sobą,
Czy to cię nie uspokoi?...
Pozostań!...
Don Arias.
Gdzie?...
Król.
Tu gdzieś może...
Bym mógł cię znaleść w potrzebie.
Don Arias.
Przy świętym Marku?!...
(wychodzi).
Król (do Matyldy).
Do siebie
Pan kiedy wcaca?...
Matylda.
Gdy zorzę
Świergotem ptastwo już wita.
Nim wróci — drzwi wciąż otwarte.
Król (d. s.).
Uczucie pcha nieprzeparte...
Matylda.
Więc śpieszmy, póki nie świta,
Iść za mną proszę, bo ciemno.
(wychodzą)
SCENA II.
Don Manuel, Busto, Don Inigo.
Busto.
I dom mój...
Don Inigo.
Bądź zdrów!...
Busto.
Zawcześnie.
Don Manuel.
Oddawna miasto już we śnie.
Wizyta jeszcze przedemną!...