Strona:PL Ludwik Ćwikliński O przechowywanym w zbiorze pism Ksenofontowych Traktacie o dochodach.djvu/15

Ta strona została przepisana.

i że często wysyłali wielkim sumptem wystawione trójwiosłowce, choć wiedzieli, że im się sumy wydane nie zwrócą i że zysków żadnych z kwot wpłaconych mieć nie będą[1]. W tym zaś wypadku prowadzi rzecz dalej III 9–10 – mógłby każdy Ateńczyk, któryby wpłacił do kasy państwa wymienione kwoty, mieć dochody większe, aniżeli w jakimkolwiek innym razie. Sądzę – kończy wreszcie III 11 – że i cudzoziemcy chętnieby na ten cel lożyli itd. Paragraf 11 jest wprawdzie dość luźnie powiązany z poprzedniemi, uderza też wzmianka, że obce gminy, władcy i satrapowie mieliby wziąć udział w spekulacjach finansowych Aten; wszakże nie ulega wątpliwości, że ϰαί ξένους powiedziane jest wyraźnie w odniesieniu do τούς πολίτας, które się znajduje w paragrafie 7.
Zresztą paragrafy 7–11 oddzielają się i pod względem formalnym od zdań poprzednich i następnych. Mianowicie τὰ τοιαῦτα na początku paragrafu 7 (οὐ μέντοι δύσελπίς εἰμι τὸ μὴ οὐχὶ προϑύμως ἂν τοὺς πολίτας εἰς τὰ τοιαῦτα εἰσφέρειν) nie jest zrozumiałe, skoro autor dotychczas ani słowem nie napomknął, na jakie cele mieliby Ateńczycy kapitały państwu oddawać; dotychczas bowiem, jak wyżej już wspomniano, mowa była tylko o tem, coby zyskać można za pomocą uchwał i zabiegów troskliwych, a te korzyści, wyszczególnione II i III 1–5, nazwane są trafnie III 6 init. αι τοιαύται αὐξήσεις. Godzi się i na to zwrócić uwagę, że zwroty użyte w paragr. 3–6: ἀγαϑὸν ϰαὶ ϰαλὸν i εἰ δὲ ϰαὶ powtarzają się także w paragr. 12–14: ϰαλὸν μὲν ϰαὶ ἀγαϑὸν (§ 12), ϰαλὸν (§ 12), ἀγαϑὸν δέ (§ 14), εἰ δὲ ϰαὶ (§ 13), εἰ ϰαὶ (§ 14), εἰ γὰρ ϰαὶ (§ 14). Ksenofont zaś, i tak samo autor broszury, lubią powtarzać bezpośrednio po sobie jakiś zwrot lub składnię, które im właśnie wydają się odpowiedniemi.

Okoliczności przytoczone wykazują, że paragrafy 7–11 stanowią całość i odłączają się od otaczających je wywodów. Temsamem upada podstawa tezy Rühla o przesunięciu dwóch kart, mniej więcej równych sobie rozmiarami, gdyż paragrafy 7–11 razem wzięte liczą 5 rządków więcej, aniżeli karty wedle tezy Rühla liczyć miały, a więc np. karta, na której były wypisane paragr. IV 49–52. Rühl myli się przytem, przypuszczając, że ustęp IV 49–52 był pierwotnie umieszczony po III 7—10, a przed IV 41, gdyż IV 51–52 stanowiły, jak ich treść i brzmienie wyraźnie wskazują, zakończenie ustępu dłuższego.

  1. III 8: ἐϰείνου δὲ δήλου, ὅτι οὐδέποτε ἀπολήψονται ἃ ἂν εἰσενέγϰωσιν οὐδὲ μεϑέξουσιν ὧν ἂν εἰσενέγϰωσι. Przed ων dodał Zurborg, a za nim Rühl: ύπέρ. Herzog, na przyt. m., str. 472, uważa konjekturę za niepotrzebną; powołując się na nowogreckie μετοχή = akcja, μέτοχος = akcjonarjusz i na III 10: πλείονα λήψονται ϰατ’ ἐνιαυτὸν ἢ ὅσα ἂν εἰσενέγϰωσι sądzi, że οὐδὲ μεϑέξουσιν ὧν ἂν εἰσενέγϰωσιν znaczy: nie będą pobierali żadnej dywidendy ani żadnej renty. — Tenże sam Herzog jednak nieco dalej, str. 473 n., nie uznaje właściwie renty, lecz mniema, że Ateńczycy pobieraliby dochody z wyłożonych kapitałów w formie słynnych μισϑοί; por. poniżej str. 16 uw. 1.