Strona:PL Ludwik Ćwikliński O przechowywanym w zbiorze pism Ksenofontowych Traktacie o dochodach.djvu/17

Ta strona została przepisana.

znajdzie utrzymanie. Zaprząta go zatem troska o to, w jakiby sposób finansowe położenie państwa polepszyć się mogło; zaleca wyłącznie środki, które bezpośrednio dochody państwa powiększyćby zdołały; projekty swe wyjaśnia ze stanowiska pożytku państwa. Autor uważał – powtarzam – za właściwe swe zadanie wykazać możność i sposób pomnożenia dochodów państwa; cel ten określony jest na kilku miejscach wyraźnie i dobitnie, osobliwie I 1: εἴ πῃ δύναιντ’ ἂν οἱ πολῖται διατρέφεσϑαι ἐϰ τῆς ἑαυτῶν... ὅϑενπερ ϰαὶ διϰαιότατον, νομίζων, εἰ τοῦτο γένοιτο, ἅμα τῇ τε πενίᾳ αὐτῶν ἐπιϰεϰουρῆσϑαι ϰτλ.; IV 1: τά γε μὴν ἀργύρεια εἰ ϰατασϰευασϑείη ὡς δεῖ, πάμπολλα ἂν νομίζω χρήματα ἐξ αὐτῶν ϰαὶ ἄνευ τῶν ἄλλων προσόδων προσιέναι; IV 13: ὡς ϰατασϰευασϑέντα τὰ ἀργύρεια ὠφελιμώτατα ἂν εἴη τῇ πόλει; IV 14: τῆς μέντοι πόλεως πάνυ ἄξιον ϑαυμάσαι τὸ αἰσϑανομένην πολλοὺς πλουτιζομένους ἐξ αὐτῆς ἰδιώτας μὴ μιμεῖσϑαι τούτους; IV 40: ταῦτα λαμβάνοντες ϰατασϰευάζεσϑε, ὡς ἂν πλεῖσται πρόσοδοι γίγνοιντο; IV 49: οὐ τοίνυν μόνον ἡ ἀπὸ τῶν ἀνδραπόδων ἀποφορὰ (eodd. εισφορὰ) τὴν διατροφὴν τῇ πόλει αὔξοι ἄν ϰτλ; wreszcie IV 51: πραχϑέντων γε μὴν ὧν εἴρηϰα ξύμφημὶ ἐγὼ οὐ μόνον ἂν χρήμασιν εὐπορωτέραν τὴν πόλιν εἶναι ϰτλ.[1].
Poza ten zakres wychodzi ustęp III 7–11; wyłuszczony w tych paragrafach projekt zapewnienia obywatelom stałej renty przez państwo wnosi do rozprawy moment, który właściwemu jej zadaniu i pierwotnej treści był obcy.
Do tego samego zapatrywania dojść musimy, biorąc okoliczności następujące pod uwagę.

Ustęp III 7–11 i zdanie, kończące paragraf IV 17: ἕως γίγνοιτο τρία ἑϰάστῳ Ἀϑηναίων dopełniają się i są z sobą związane. Łącząc je z sobą w myśli, dochodzimy do następujących wniosków: 1) Ateńczycy mieli wpłacić po 10, 5 lub po 1 minie do kasy państwowej; 2) ta jednorazowa, umyślnie, w specjalnym celu zarządzona εισφορά miała być przymusową, niespłacalną pożyczką państwową; 3) wpłaty miały

  1. Przeglądając ponownie rozprawę doktorską Zurborga, zauważyłem, że tenże w zamiarze wytłumaczenia, dlaczego Ksenofont nie poświęcił rolnictwa obszerniejszej wzmianki w swem pisemku – zatem w zamiarze i w związku całkiem odmiennym – tę samą okoliczność jako ważną i charakterystyczną dobitnie określił, str. 33: ...monendum est, ea potissimum enarrari hoc libello, quae ad ipsos augendes civitatis reditus idonea sint, oa verum, quae omnino ad universi populi singulorumve civium opes atque divitias amplificandas pertineant, obiter tantum perstringi; i nieco dalej: Ubi... de metallis de que servis et emendis et locaudis verba facit, non tam de civium singulorum eum divitiis augendis cogitavisse quam de publico replendo aerario ipsius diserte verbis indicatur his, IV 14: τῆς μέντοι πόλεως ϰτλ. Quamquam igitur haec omnia non minus civibus tandem singulis profutara erant, quam toti civitati, proprie quidem ae directe ea tantum proferri concedendum est, quae ad ipsos publicos cu usvis gonoris reditus adaugendos pertineant.