uwielbienia córka obecnej tutaj drugiej hrabiny Cagliostro.
Nieprawdaż, hrabino?
Jozyna siedząc bez ruchu, nie wyrzekła ani słowa. Ciągnął więc swoją opowieść dalej.
— Najzupełniejsze podobieństwo między matką i córką tak doskonałe podobieństwo....
Zresztą pocóż mówić o obu hrabinach. Jest tylko jedna, jedyna którą mam przed sobą. Ona to odziedziczyła tajemnicę ojca swego Józefa Balsamo hrabiego Cagliostro. Beaumagnan który rozpoczął swoje śledztwo nieuchronnie napotykał się na dokumenty które już policję napoleońską w błąd w prowadzały i na minjaturę i obrazy które identyczność tej samej osoby wskazywały i jej pochodzenie na czasy Madonny Luini określały.
Oprócz powyższego jest jeszcze jedno świadectwo — książę d‘Arcole. Książe widział hrabinę Cagliostro tylko raz jeden a znając obraz Madonny nie mógł powstrzymać okrzyku: Oto ona i ciągle jeszcze w tym samym wieku! W odpowiedzi zasypałaś go dowodami w postaci, że rozmowa ta miała miejsce z twoją matką o której dowiedziałaś się z jej starannie prowadzonego pamiętnika. To jest podstawa i podłoże dalszych przygód.
Strona:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926) T.1.pdf/141
Ta strona została przepisana.