Strona:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926) T.1.pdf/143

Ta strona została przepisana.

tak wyraźną złość że zaniechał wszelkich prób. Zresztą czyż nie znał całej prawdy?
Znał ją i nie miał żadnej wątpliwości. Pozostawała jeszcze jedna tajemnica która go przykuwała do młodej kobiety.
Pod koniec trzeciego tygodnia zjawił się znowuż Leonard.
Pewnego poranka spostrzegł Raul kocz zaprzężony w dwa nędznawe koniki, którym i hrabina odjechała.
Wieczorem tegoż dnia powróciła. Leonard wyładował bele owinięte strannie sznurami i znikł za tajemniczemi drzwiami których Raul dotychczas nawet nie zauważył.
Nocą udało się Raulowi otworzyć owe drzwi i zobaczyć zawartość paczek. Mieściły one wspaniałe koronki i cudowne komże i stroje mszalne.
Na trzeci dzień odbyła się podobna wycieczka. Rezultat: prześliczne gobeliny z szesnastego stulecia.
Tego dnia Raul nudził się bardzo. Kiedy znalazł się pewnego dnia sam jeden w Mantes wynajął rower i pojechał przed siebie. Po śniadaniu, opuszczając małe miasteczko, zauważył dom w ogrodzie którego kręciło się sporo ludzi. Podjechał bliżej. Licytowano piękne meble i srebra.
Z nudów obszedł cały dom wokoło. Szczytowa