Strona:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926) T.1.pdf/18

Ta strona została przepisana.

— A jednak tak chętnie mi się przysłuchujesz, dziecino, — odparł Raul, przekonany że dziewczę nie zrozumiało nic z tego co mówił — i widzę po twych oczach że czekasz kiedy przejdę do poważniejszych tematów.
— Na temat miłości — odparła Klaryssa, obejmując szyję kochanka.
Całe moje życie jest i będzie tylko miłością dla ciebie, Klaro. Wszystkie moje kłopoty, wszystkie zmartwienia związane są z niemożnością zdobycia ciebie, wszystkie poczynania dążą tylko do tego celu. Wyobraź sobie taką sytuację, maleńka: twój ojciec, jako spiskowiec zostanie aresztowany i skazany na śmierć — a ja go wyratuję. Czyżby mógł mi wówczas odmówić ręki swej córki?
— Tak czy inaczej, wcześniej czy później, ojciec ustąpi naszym prośbom.
— Nigdy... nie posiadam majątku... żadnego poparcia...
— Masz twoje imię.... Raul d‘Andrassy...
— Nie mam nawet tego. D‘Andrassy jest panieńskiem nazwiskiem mojej matki; owdowiawszy wróciła doń za namową swej rodziny, która była zawsze przeciwną jej małżeństwu.
— Czemu? spytała Klaryssa, zdziwiona tym i nieoczekiwanymi wiadomościami.