— Przysięgam że ją odnajdę jeszcze! Przysięgam, że skarb ten odbiorę jej i pomstę wezmę!
Nienawiść i miłość walczyły w sercu umierającego. Tylko takie słowa mogły życie jego przedłużyć nieco. Oczy jego przyzywały Raula, który głębiej pochylił się nad nim i usłyszał jeszcze:
— Klaryssa... Klaryssa d’Etigues... musisz poślubić ją....
Klaryssa nie jest córką Godefroy.... powiedział mi to.. jest córką innego, którego kochała....
Raul odpowiedział poważnie:
— Przysięgam, że ją poślubię.
— Godefroy! zawołał Beaumagnan.
Baron modlił się wciąż jeszcze. Raul chwycił go za ramię i skierował ku umierającemu. Beaumagnan ostatkiem sił wyszeptał.
— Klaryssa ma zaślubić d’Andréssy... ja tak chcę...
— Tak jest — dobrze — wyjąkał baron który niezdolny był w tej chwili do jakiegokolwiek sprzeciwu.
— Przysięgnij!
— Przysięgam.
— Na zbawienie duszy twojej?
— Tak, na zbaweinie mej duszy.
— Daj mu pieniądze, któremi pomści nas.. wszystkie pieniądze, które nakradłeś.... Przysięgnij mi.
— Na zbawienie duszy.
Strona:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926) T.2.pdf/131
Ta strona została przepisana.