Strona:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926) T.2.pdf/19

Ta strona została przepisana.

łem z mojem sumieniem? Jakąż przeżywałem mękę na myśl, że mogę tajemnicę mi powierzoną unieść ze sobą do grobu!
Eminencjo, nieoczekiwane przybycie Twoje rozproszyło wszystkie moje wątpliwości. Uważam je za widoczny znak woli Bożej. Łączysz, Monsignorze, władzę duchowną z władzą świecką. Jako arcybiskup reprezentujesz kościół, jako senator — Francję. Mam więc zupełne prawo poczynić Waszej Eminencji zwierzenia, które interesują zarówno kościół, jak i państwo. Pełnomocnictwa moje składam w ręce Waszej Eminencji. Proszę działać i rozstrzygać. Oddam powierzony mi depozyt i udzielę niezbędnych wyjaśnień tej osobie, którą mi Wasza Eminencja wskaże“.
Kardynał de Bonnechose wysłuchał w milczeniu tych rewelacji, wkońcu jednak wyznał kawalerowi des Aubes, że wydały mu się one nader nieprawdopodobne. W odpowiedzi na to kawaler des Aubes opuścił pokój, aby po chwili powrócić z niewielką drewnianą skrzyneczką w ręku.
— Oto — rzekł — skrzyneczka, o której mi wspomniał ów kapłan, a którą znalazłem we wskazanem miejscu. Uważałem, że bezpieczniej będzie schować ją u siebie. Dzisiaj oddaję ją Waszej Eminencji i proszę o ocenienie tych kilkuset drogocennych kamieni, jakie zawiera. Wówczas Wasza Eminencja uwierzy moim wyznaniom i przekona się, że skarby, o których wspominał ów zacny kapłan, są