ba było się liczyć! Usunięto hrabinę Cagliostro, a na jej miejsce zjawiał się nowy zapaśnik w tej walce o miljony!
Godefroy d‘Etigues i Bennetot zaciskali pięści, rzucając sobie wzajem porozumiewawcze spojrzenia. Beaumagnan starał się odzyskać zimną krew.
— Co za legendy! — rzekł wreszcie — plotki starych bab. Bajdy opowiadane grzecznym dzieciom! Doprawdy dziwię się, że pan może się czemś podobnem zajmować.
— Robię tylko to samo co pan i pańskich dwunastu przyjaciół — rzekł Raul, który nie chciał pozwolić, aby Beaumagnan ochłonął ze zdumienia — i to samo co zacny kardynał Bonnechose. Nie powie mi Pan chyba, że jego memorjał był bajdą dziecinną lub plotką starych bab.
— Wielki Boże, któż to pana tak świetnie poinformował — szepnął Beaumagnan, siląc się na ironję.
— Istotnie, jestem dobrze poinformowany.
— I przez kogóż to? jeśli wolno wiedzieć.
— Przez pewną damę.
— Jaką damę? — Józefinę Balsamo, hrabinę Cagliostro.
— Hrabinę Cagliostro — zawołał Beaumagnan, a twarz jego pobladła — więc pan ją znał?!
Plan Raula w zupełności się udał, imię hrabiny Cagliostro, niespodziewanie rzucone na szalę, wytrąciło z równowagi przeciwnika, pozbawiło go zupełnie panowania nad sobą.
Strona:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926) T.2.pdf/39
Ta strona została przepisana.