tycznej, skąd ją przywiózł do rodaków w Azji Mniejszej i stał się ojcem matematyki greckiej, tak dwa wieki potem Platon poznał tajniki matematyki u kapłanów egipskich. Pobyt jego w Wielkiej Grecji sprowadził go w bliższe stosunki z Pythagorejczykami, głównie z Archytasem z Tarentu i Timaiosem z Lokroi. Wspomina o tem między innemi Cicero Fin. V 19, 50; Tusc. I 17, 39; Resp. I 10, 15.
Z życiorysu wiemy też, że był w Kyrenie, kolonji wyspy Thera, założonej około r. 630. Tam poznał Platon Theodorosa z Kyreny, który wedle tradycji odegrał pewną rolę w rozwoju matematyki, głównie przez wykazanie że √2, √3 itd. do √17 są liczbami niewymiernemi. Przekazał to Platon w Theaitetosie 147 D. Może też w Kyrene poznał się Platon z Theaitetem, który był filozofem-matematykiem. Temu to Theaitetowi — podobnie jak wielu innym — dał impuls do badań matematycznych. Są też w Elementach Eukleidesa całe partje, wzięte z rozpraw Theaiteta. Szczególnie własnością Theaiteta są zasady teoretyczne proporcyj ciągłych, wyłożone w ks. VII-IX Elementów. Tak samo od Theaiteta pochodzi partja księgi 10, traktująca o liczbach niewymiernych. Wspominam o tem wyraźnie, by z naciskiem podnieść wpływ Platona na kierunek badań matematycznych.
Wśród tych podróży przesiąkł Plato podziwem i uwielbieniem dla matematyki. Trzeba przyznać, że rzeczy i wypadki z jego życia, których pobieżnie dotknąłem, nie wystarczą na wytłumaczenie entuzjazmu Platona dla matematyki, gdyby w najgłębszych złożach duchowych Platona nie było dyspozycyj do tego. Snać miał Plato dyspozycje do studjów matematycznych, które dzięki warunkom wspomnianym tak bujnie zakwitły.
Nie mogę pominąć jeszcze jednego czynnika, zdaniem mojem, bardzo ważnego. Mam na myśli wpływ niezapomnianego mistrza Platonowego — Sokratesa. U Sokratesa nauczył się Platon, że ważną rolę w nauce grają definicje. To też w dialogach, zwłaszcza tak zwanych sokratycznych, wciąż spotykamy się z definiowaniem pojęć. Bardzo przejrzyste i wyraźne są definicje pojęć i tworów matematycznych. I nic dziwnego. Twory matematyczne są konstrukcjami naszego intellektu, są to rzeczy, których poza umysłem tworzącym je niema. Stąd też, mając od Sokratesa zamiłowanie w definio-
Strona:PL M Auerbach Platon a matematyka grecka.djvu/5
Ta strona została skorygowana.