Strona:PL M Koroway Metelicki Poezye.djvu/67

Ta strona została przepisana.




»Ludu wieśniaczy!«...

Ludu wieśniaczy! W każdej życia dobie
Nie znaj, co niebios zagniewanych kary,
Czem dziatek boleść — jęczących w chorobie,
Czem są powodzie i czem są pożary!

W pracy, w igraszkach, w życiu i przy grobie
Bądź pełen ciszy, nadziei i wiary!
Niech ku słomianej twej strzechy ozdobie
Pod nią nie tleją nienawiści żary!

Niech w duszy świeci wieczny blask pogody,
Niechaj ci obce będą zwątpień prądy,
Serca gorycze, umysłu przesądy!

Niechaj się duch twój uszlachetnia młody!...
I bądź ty, jako rudonośna żyła,
z której się czerpie społeczeństwa siła!

1889 r. 27 czerwca.
Jarowe.