którzy skończyli ośmnasty rok życia i dla których trzebaby już znaleźć inne zajęcia, niż dla młodszych skautów. Wyjaśniono, że regulamin powiada, że zaciągnąć się do drużyny można tylko przed ośmnastym rokiem życia, ale że gdy się już raz jest skautem, powinno się nim zostać przez całe życie, i zawsze można być czynnym członkiem drużyny. Przy niektórych drużynach utworzono oddziały »starszych skautów« od lat 18 do 21, których obecność w drużynie okazała się bardzo pożyteczna. Należałoby też tworzyć drużyny wyłącznie złożone ze »starszych skautów« i prowadzić z nimi pracę w inny sposób, niż z młodszymi. Oczywiście wielu starszych skautów zostanie oficerami skautowymi, a wielu rozjedzie się, szukając pracy zawodowej. Ale i z tymi należy utrzymać łączność, przeprowadzając hasło: — »Gdy raz skautem — skautem na zawsze«.
Drugim przedmiotem dyskusji było, jak pozyskać więcej skautmistrzów. — Sprawę tę omawiał pierwszy p. Elwes, redaktor miesięcznika dla oficerów skautowych, Headquarters Gazette, który powiedział, że prócz liczenia na obecnych skautów, którzy z czasem zostaną skautmistrzami, należy ciągle jeszcze przyciągać do ruchu ludzi z poza organizacji. — W dyskusji podniesiono, że szczególny brak skautmistrzów daje się odczuwać w małych wioskach rolniczych i że tam robota stoi pracą nauczycieli i skautmistrzyń, których wiele przyjechało ze swymi drużynami chłopców na zlot, a których praca, zarówno jak i praca nauczycieli szkół prywatnych i publicznych, jest bardzo pożyteczna. Ażeby dawnych patrolowych wyszkolić na skautmistrzów, należy tworzyć dla nich osobne oddziały ćwiczebne oficerskie. Tam, gdzie niema skautmistrza, należy wybrać najdzielniejszego człowieka i dać mu podręcznik »Scouting for Boys«, a gdy on go dwa razy
Strona:PL Małkowski - Jak skauci pracują.djvu/126
Ta strona została przepisana.