Strona:PL Małkowski - Jak skauci pracują.djvu/173

Ta strona została przepisana.
VI
UDZIAŁ POLAKÓW

29 czerwca 1913 r. opuścił Kraków oddział złożony z 52 skautów i oficerów skautowych. Pociąg unosił ich na Zachód i po kilku godzinach wyprowadził z granic Polski. Po raz ostatni w Krakowie wyjeżdżający czuli, co znaczą rodacy. Serdeczne uściski dłoni żegnających, ojcowska troskliwość sokołów, życzliwość urzędników na stacji — skończyły się, gdy pociąg pomknął w kraj niemiecki. Przebywając kraj po kraju, 2 lipca Polacy stanęli na gościnnej ziemi angielskiej i tego samego dnia zajęli namioty w olbrzymim obozie skautowym pod Birminghamem.
Wyjazd Polaków na Trzeci Wszechbrytyjski Zlot Skautowy był odpowiedzią na zaproszenie, jakie niespełna dwa lata liczącemu i z trudem się rozwijającemu polskiemu ruchowi skautowemu przesłała organizacja angielska.
Pierwszy list w tej sprawie od sekretarza zlotowego, p. Basil Walker’a, z datą 30 stycznia 1913 r. pod adresem A. Małkowskiego, zawierał słowa: —

Ponieważ będzie to, zdaje się, największe i najdonioślejsze zgromadzenie skautów, jakie kiedykolwiek miało miejsce, spodziewamy się, że skauci naszego kraju będą mieli przyjemność po-