tem uprawniła reprezentanta polskich skautów do nabywania oznak sprawności, które w Anglji mianowani przez Główną Kwaterę skautmistrzowie mogą nabywać za pośrednictwem komisarzów okręgowych. Obecnie po oznaki trzeba się było udać osobiście do Londynu.
W niedzielę oznaki były już naszyte i polski sztandar, którego brak raził już przez kilka dni, gotowy. Z obowiązku sprawozdawcy wyjaśnić muszę i tę ostatnią sprawę, która swego czasu wywołała dużo goryczy i niezasłużonych zarzutów.
Osobny sztandar dla drużyny reprezentacyjnej został wykonany w czerwcu we Lwowie. Na pięknym amarantowym adamaszku widniał artystycznie wyhaftowany orzeł biały; nad nim i pod nim napisy: — Poland is not yet lost — Jeszcze Polska nie zginęła. Wykonania pracy podjęła się dawna III Lwowska Drużyna Skautowa dziewcząt, obecnie 1 Żeńska Lwowska Dr. Sk. — i z pomocą kilku pań z Komitetu skautowego pracę tę na czas wykonała. Pieniędzy na materjał dostarczyła Rada Narodowa. — Sztandar miał być przez jednego z sokołów przywieziony do Krakowa przed wyjazdem drużyny reprezentacyjnej. Tymczasem w ostatniej chwili zmieniono widocznie zamiary, gdyż sztandaru nie zawieziono do Krakowa, lecz wraz z darem, jaki mieliśmy wręczyć jen. Baden-Powellowi, wysłano ze Lwowa pocztą do Birminghamu. Przesyłka, wysłana jako »pośpieszna« 27 czerwca, przybyła na miejsce przeznaczenia dopiero 14 czy 15 lipca, jak o tym świadczy list do mnie od p. Basil Walkera z datą 15 lipca. Takiego opóźnienia wysyłający we Lwowie nie przewidzieli i jedynie upomnieć się o to powinni u austryjackich dyrekcji poczt i telegrafów.
Wyjeżdżając z drużyną z Krakowa, nie wiedzieliśmy, dlaczego nie przywieziono nam sztandaru do Krakowa, ale przypuszczaliśmy, że zaszła jakaś przeszkoda i że sztandar zostanie nam przysłany pocztą.
Strona:PL Małkowski - Jak skauci pracują.djvu/189
Ta strona została przepisana.