Ta strona została przepisana.
prezentuje, oficerowie podnieśli dłonie do czół i oddział skautów polskich skamieniał w tej postawie.
W krótkim »raporcie« A. Małkowski wspomniał 0 powstaniu ruchu skautowego w Polsce w roku 1911 i o jego dwuletnich owocach.
- »Wszczynając nasz Ruch, mieliśmy w Polsce dużo trudności, nieznanych narodowi, który jak angielski cieszy się zupełną wolnością. Jednak wielkiej idei Baden - Powellowskiego skautostwa, jak i zapałowi jego młodych naśladowców, udało się zwyciężyć wszystkie owe przeszkody i niebezpieczeństwa. Dzisiaj z pewną dumą możemy zaświadczyć, że zarówno społeczeństwo, jak i powagi wychowawcze są najlepszymi przyjaciółmi, a w znacznej części i protektorami naszego Ruchu.«
- Po podaniu przybliżonej liczby skautów w Polsce, mówił dalej: —
- »Wszyscy oni gorąco pragną, ażeby zostali uznani jako Twoi, Sir Robercie, skauci, ponieważ przestrzegają Twego Prawa Skautowego, Przyrzeczenia Skautowego i Egzaminów Skautowych. Również życzą sobie oni bardzo i spodziewają się, że będą uważani za braci angielskich skautów i skautów wszystkich narodów. Rozumiemy, że mimo obecnych warunków politycznych w Polsce, możemy jedynie zyskać, jeśli będziemy silnie stać przy zasadach skautostwa, to jest przy zasadach braterstwa, honoru i obowiązku.«
- Raport ciągnął się jeszcze dalej, a po wyrażeniu uczuć polskich skautów względem jen. Baden-Powella skończył się słowami: —
- »Long life to the Chief Scout — Skaut Naczelny niech żyje! — niech żyje! — niech żyje!«