brać odpowiednie zapasy żywności oraz postawić 5.000 wojska. Z końcem też roku niebezpieczna kampanja zakończyła się poddaniem 80.000 wojowników.
Ciekawa, że »Impeesa« wyniósł z tej półrocznej wojny podziw i miłość wśród zuluańskich szeregów, między którymi pozyskał »wielu nowych przyjaciół«[1].
W maju 1897 roku pułkownik Baden-Powell był już na nowym stanowisku jako komendant 5-go pułku dragonów, stacjonowanych w Meerut w Indjach Wschodnich.
Dwa lata na tej pokojowej placówce wykazują ten sam zapał i tę samą energję, jakiej dowody składały pierwsze czasy służby wojskowej. Pułkownik zwraca szczególną uwagę na bardzo zaniedbywaną gałęź służby w pułkach jazdy, mianowicie na skautowanie (wywiady). Organizuje szereg wykładów dla podoficerów, które później wyszły jako »Wskazówki do Skautowania«[2], tłumaczone na niemiecki dla użytku armji niemieckiej i na boerski w czasie wojny, kiedy Volksteem podawał je do wiadomości swoich zjednoczonych komend. Ta mała książeczka »dla podoficerów i żołnierzy« posłu-
- ↑ Jakże inny obraz roztacza się z pamiętników tej wojny, w której Europejczyk rządził »żelazną dłonią w aksamitnej rękawiczce«, nie mścił się w zaślepieniu za wymordowane osady i zdobywał uznanie i przyjaciół między murzynami, którzy wnet zgodzili się na poddanie — od postaci murzynożerców z niedawnej wojny« z Hererami a potym z Hottentotami, w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej, w której 91% całej ludności kraju tak wielkiego, jak Francja i Włochy razem wzięte, zostało Wymordowanych, pozostali zaś górale z północy przesiedleni na południe, a mieszkańcy płaszczystego południa — na północ, przyczym ludzie dostali cudze domy i ziemie, dzieci innych rodziców, rodzice inne dzieci!
- ↑ Aids to Scouting, 1899, drugie angielskie wydanie — 1906, tłumaczone w warszawskim Skaucie, 1913—1914. Należałoby koniecznie dobre tłumaczenie tych wykładów dać czytelnikowi polskiemu w wydaniu książkowym.