chleba na głowę. Nie było to dużo w tych ciężkich opałach, jednak starano się wyzyskać wszystkie możliwości. Oto jak Baden-Powell pisze o zużytkowywaniu materjału z każdego zabitego konia: — »Grzywy i ogony szły na materace do szpitala, skórę po oczyszczeniu z włosów gotowało się z głową i z kopytami na wędliny; mięso krajało się na kawałki i siekało; wnętrzności cięto w długie paski i używano na kiszki z mięsem (sześć cali kiszki stanowiło rację); kości i resztki mięsa gotowano na zupę a same kości zbierano i po zmieleniu na proszek fałszowano nimi mąkę.« — Major Goold-Adams wymyślił nowy rodzaj zupy wygotowywanej z kości i ze skóry końskiej i otworzył z nią sklep. Jaja miano zawsze świeże z kraalu a był to jedyny artykuł, którego cena podskoczyła w górę, bo do 6 pensów — inne artykuły sprzedawano po cenach normalnych — o ile były jakie do sprzedania, oczywiście. Barałongowie raz pozyskani, jako sprzymierzeńcy, utworzyli własne oddziały pomocnicze a ich wiecznie głodne żołądki podsuwały myśli zajmowania bydła boerskiego, czym bardzo dopomogli do zaprowiantowania załogi.
Na czas oblężenia Baden-Powell wydał papierową monetę zdawkową i wyższą aż do funta szterlinga, a również marki pocztowe, z obrazem skauta chłopca na rowerze, gdyż tacy chłopcy po Mafekingu rozwozili pocztę.
Ten szczegół jest historycznym dla nowoczesnego ruchu skautowego, ponieważ pierwsze drużyny skautowe w Anglji wzorowały się na przykładzie drużyny zorganizowanej w czasie oblężenia Mafekingu przez lorda Cecila z polecenia Baden - Powella. »Kadeci owi — pisze Skaut Naczelny[1] — pod swoim dowódcą-rówieśnikiem, który się nazywał Goodyear,
- ↑ Scouting for Boys, 1908.