Strona:PL Małkowski - Jak skauci pracują.djvu/343

Ta strona została przepisana.

Uważam Baden-Powella za gienjusza ludzkości i dlatego wzywam do zaprowadzenia u nas jego systemu wychowawczego. Gdyby Baden-Powell, skutkiem jakiegoś kaprysu losu, urodził się nie Anglikiem, lecz Meksykaninem, również byłby dla mnie wzorem, choć jego naród nicby mnie mógł nie obchodzić.


INDYWIDUALIZM NARODOWY.

Uzależnienie polskiego skautostwa od angielskiego uważałbym za niebezpieczną przesadę. Nawet wobec najsilniejszego spółdziałania obu narodowych instytucji moglibyśmy być tylko kolegami i przyjaciółmi Anglików, nigdy ich podkomendnymi.
Możemy iść za Baden-Powellem, bo to człowiek wyjątkowy i nasz przyjaciel; jego zasady nie są wykładem etyki, odpowiadającym tylko angielskiej duszy, ale tak samo dobrze dają się zastosować w wychowaniu młodzieży polskiej i wielu innych narodów.
Uzależnienie się jednak od obcej organizacji byłoby taką samą lekkomyślnością, jak poddawanie się ślepo pod rozkazy ludzi, których charaktery i zamiary nie są dostatecznie znane.
Stan. Szczepanowski, który stwierdza, że żaden naród nie może się oprzeć prądom światowym, tak pisze: — »Wobec prądów kosmopolitycznych nie prowadzi do celu ani opór bierny, ani ślepe naśladownictwo, tylko samodzielne przetrawienie obcej myśli na rodzime soki żywotne«. — Pamiętałem o tym zawsze, kiedy myślałem o zastosowaniu angielskiego skautostwa w Polsce a nigdy tak silnie chęci spolszczenia baden-powellowskiego Ruchu nie odczuwałem, jak kiedy przyglądałem się Anglikom w ich własnym kraju.
Obecne nawoływania, ażeby trzymać się wzoru