dzo pewne są zarazem bardzo wielkiemi, ale nie zgłębiliśmy żadnego z nich dotychczas, jak należy. Nie powiem tutaj więc nic takiego, czegobym osobiście nie sprawdził, albo też, co nie zostałoby do tego stopnia stwierdzonem przez wszystkich klasyków przedmiotu, że wszelkie sprawdzanie byłoby już bezcelowym. Rola moja ograniczy się na przedstawianiu faktów w sposób możliwie ścisły, ale żywy i barwny, na przeplataniu ich samoistnemi i swobodniejszemi uwagami oraz na ugrupowaniu bardziej malowniczem, aniżeli można to uczynić w suchym podręczniku, lub w naukowej monografii. Ten, kto przeczyta moją książkę, nie będzie w stanie hodować pszczół, ale zapozna się prawie ze wszystkiemi najlepiej stwierdzonemi a zarazem najciekawszemi, najgłębszemi i najsubtelniejszemi szczegółami życia tych owadów. I taka znajomość wystarczy; dokładniejsze badania obyczajów mieszkanek ula wydadzą się już potem rzeczą dużo łatwiejszą. Pominę milczeniem wszystkie zastarzałe przyrządy, które w opowieściach wiejskich bartników a nawet w wielu specyalnych dziełach, tworzą bajeczny opis ula. O ile dotknę wiadomości niepewnych, wątpliwych lub spornych, przyznam się do tego szczerze i otwarcie. Niejednokrotnie wypadnie mi stawać wobec zjawisk niezrozumiałych — przekonasz się o tem, czytelniku-
Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/11
Ta strona została uwierzytelniona.
ŻYCIE PSZCZÓŁ.