Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/141

Ta strona została uwierzytelniona.
133
ŻYCIE PSZCZÓŁ.

wyżłabia przez chwilę, zawieszony u stropu, kawałek, zgarniając na brzegi, wydrążone ze środka, odrobinki wosku, poczem, za przykładem poprzedniczek swych — założycielek, nagle porzuca naszkicowaną zaledwie robotę, przy której zastępuje ją inna niecierpliwa pracownica; ta znów ustępuje miejsca trzeciej, kończącej rozpoczęte dzieło; jednocześnie, dokoła niej, inne pszczoły zabierają się do obrabiania reszty powierzchni lub odwrotnej strony woskowej ściany, zawsze stosując przy tem system, przerywanej przez jedną i nawiązywanej przez drugą, pracy. Rzec można, że zasadnicze prawo ula dzieli w ten sposób zaszczyt dokonania dzieła, które musi być tworzone wspólnemi siłami i bezimiennie — a to w celu spotęgowania jedności i braterstwa.

XV.

Wkrótce zarysowują się wyraźnie kontury plastra, mającego jednak jeszcze kształt soczewkowaty, ponieważ małe, graniaste rurki, niejednakowej długości, z których jest utworzony, skracają się w regularnym spadku od środka ku brzegom. W tej chwila przypomina pozorem i grubością język ludzki, utworzony na obu swych powierzchniach z szeregu, położonych obok siebie, i wzajem o siebie opartych sześciokątnych