Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/160

Ta strona została uwierzytelniona.
152
MAURYCY MAETERLINCK.

wiedzią: „jest to jedna z tajemnic ula“. Huber próbował wyświetlić tę tajemnicę, mówiąc, że w pewnych, regularnie powtarzających się, odstępach czasu — ucisk rożków pszczół — lub ich głaszczek — powoduje tworzenie się lekkich wypukłości na odwrotnej stronie plastra; albo też, że zdają one sobie sprawę z mniejszej lub większej grubości obrabianego kawałka licząc się z giętkością, sprężystością lub inną fizyczną właściwością wosku, albo też, że macki ich nadają się do badania najbardziej wystających i zakrzywionych części przedmiotów i służą im za rodzaj kompasu tam, gdzie wzrok nie sięga, lub nareszcie, że stosunek wszystkich komórek jest matematycznym wynikiem umieszczenia i rozmiarów komórek pierwszego szeregu, bez potrzeby ponawiania wyliczeń.
Oczywiście jednak wyjaśnienia te nie są dostateczne: pierwsze są niedającemi się sprawdzić hypotezami, inne po prostu przeszczepiają tajemnicę na inny grunt. A jeżeli pożyteczną jest nawet rzeczą jaknajczęstsze przenoszenie punktu ciężkości tajemnic z jednego zjawiska na drugie, nie należy sobie jednak wmawiać, aby taka zmiana środowiska tajemnicy wystarczała do wyświetlenia jej.